Zapraszamy na zapowiedz klasyka polskiej ligi pomiędzy Legią Warszawa i Wisłą Kraków w ramach 23. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy.
23.kolejka PKO Bank Polski Ekstraklasy: Legia Warszawa – Wisła Kraków zapowiedź (piątek, 20:30)
Legia Warszawa przed meczem z Białą Gwiazdą zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. Wisła natomiast plasuje się na 15 miejscu z punktem przewagi nad strefą spadkową.
Trener legionistów Aleksandar Vuković podczas konferencji prasowej przed meczem z Wisłą powiedział że w tej chwili największym problemem warszawian jest kwestia mentalna, przy okazji stwierdzając że jego zespół jest dobrze przygotowany do sezonu pod względem fizycznym. Wojskowi w tym roku rozegrali już trzy spotkania, zdobywając 4 na 9 możliwych do zdobycia punktów. Martwi przede wszystkim ostatni mecz, w którym legioniści zremisowali bezbramkowo w Niecieczy z tamtejszą Termalicą, kończąc przy okazji mecz w dziesiątkę po czerwonej kartce na Rafaelu Lopezie. W meczu z Wisłą na pewno nie zagrają wspomniany Lopez oraz Artur Boruc, który otrzymał czerwoną kartkę w meczu z Wartą. Mimo że coraz więcej ćwiczeń na treningach wykonują Artur Jędrzejczyk i Abu Hanna, to nadal ich występ stoi pod dużym znakiem zapytania. Za to do dyspozycji trenera są m.in Maciej Rosołek, który trenował z drużyną przez cały tydzień i Paweł Wszołek.
Za to w Wiśle Kraków panuje nadzieja na lepsze jutro, mimo remisu na swoim stadionie z Górnikiem Łęczna, w grze podopiecznych nowego trenera Białej Gwiazdy Jerzego Brzęczka było jednak widać impuls, bowiem w przeciwieństwie do poprzednich wiosennych spotkań, tworzyła sobie ona sytuacje strzeleckie. Brzęczek zapytany został o ocenę poniedziałkowego starcia.
Superbet legalny bukmacher online | Bonus |
---|---|
Cashback | 3500 PLN |
Bonus na start | 200 PLN |
Freebet bez depozytu | 34 PLN |
Bonus za aplikację | 20 PLN |
Kod promocyjny | BETONLINE |
Rejestracja | www.Superbet.pl |
„To było dobre spotkanie w naszym wykonaniu, szczególnie w pierwszych 45 minutach. Na pewno ta gra defensywna była w naszym wykonaniu na naprawdę przyzwoitym, dobrym poziomie, a od tego zawsze trzeba zaczynać, jeśli myśli się o zdobywaniu punktów i o sukcesach. Celem numer jeden było dla nas zwycięstwo, ale nie byliśmy skuteczni, szczególnie w pierwszej połowie. W drugiej zabrakło nam spokoju i wyrachowania oraz ostatniego podania. To jest element, nad którym cały czas trzeba pracować i to poprawiać, ale jestem optymistycznie nastawiony do tego co będzie się działo w następnych spotkaniach, ponieważ widzę tych zawodników ich zaangażowanie, ich umiejętności oraz tę bardzo ważną kwestię, jaką jest danie i zdobycie pewności siebie”– mówi Brzęczek.
Trener wiślaków ocenił również potencjał piątkowego przeciwnika.
„Wszyscy zdają sobie sprawę w jakiej sytuacji są obydwa wielkie kluby – i Legia, i my – bo walczymy o utrzymanie. Wiemy jakie przed sezonem były oczekiwania, więc na pewno to będzie dla obydwu drużyn bardzo ważny mecz, ale jest ich przed nami jeszcze dwanaście. Oczywiście będziemy starać się tak przygotować taktykę, żeby walczyć o zwycięstwo i przyjechać do Krakowa z Warszawy z punktami, ale zdajemy sobie sprawę, że to nie będzie łatwe spotkanie. Legia jest Legią – ma swój potencjał, bez względu na to jakie ma problemy. Jest to klub, który ma tyle jakości, aby w każdym momencie zdobywać bramki i wygrywać spotkania. Będzie więc to taki mecz, w którym bardzo ważną kwestią będzie opanowanie emocji i zachowanie spokoju” – mówi Brzęczek.
Jeśli goście wygrają, zdystansują stołeczny klub na sześć punktów. Jeśli to „Wojskowi” wrócą ze swojego stadionu z tarczą, to przynajmniej na moment wydostaną się ze strefy spadkowej.
Arbitrem tego meczu został Pan Piotr Lasyk z Bytomia.