Po siedmiu ligowych porażkach z rzędu, mistrzowie Polski w końcu odnieśli zwycięstwo w meczu PKO Bank Polski Ekstraklasy. W niedzielny wieczór „Wojskowi” pokonali 1:0 Jagiellonię Białystok i tym samym przerwali najgorszą serię od 1936 roku!!! Generalnie 16. kolejka nie przyniosła większych niespodzianek, mecze co do zasady wygrywali też inni faworyci.
Legia Warszawa w końcu ze zwycięstwem w PKO Ekstraklasie
Bramkę na wagę zwycięstwa dla stołecznego klubu zdobył Mattias Johansson, który najlepiej odnalazł się w polu karnym po dośrodkowaniu ze stałego fragmentu gry. Obiektywnie Legia była zespołem lepszym i na tą wygraną po prostu zasłużyła. „Wojskowi” byli przy piłce przez 60% czasu gry i wywalczyli aż 12 rzutów rożnych. Jak to spotkanie widział opiekun drużyny gospodarza?
„Za nami trudny mecz, który kosztował nas dużo zdrowia. W zespole pojawiły się kolejne urazy. Lindsay Rose ma złamany nos, a Artur Jędrzejczyk złamany obojczyk. Najważniejsze są jednak trzy punkty. Cieszę się z pierwszego zwycięstwa w lidze pod moją wodzą. Moim piłkarzom należą się duże brawa za walkę i poświęcenie. Chcemy żeby Legia zawsze grała z taką mocą i taką werwą jak dzisiaj.” – mówił po meczu trener Marek Gołębiewski, dla którego była to premierowa wygrana w roli szkoleniowca warszawskiego rządu.
Swoje szanse miała też Jagiellonia Białystok, ale na wysokości zadania za każdym razem stanął Artur Boruc, który wrócił do bramki po wielu tygodniach przerwy spowodowanej kontuzją pleców. W ostatniej akcji meczu obronił nawet uderzenie kolegi z zespołu, który niespodziewanie skierował piłkę tuż przy słupku jego bramki. Można więc powiedzieć, że golkiper był jednym z największych bohaterów niedzielnego pojedynku.
„Jestem w bramce po to, żeby pomóc drużynie i zawsze staram się to robić. W pewnym momencie faktycznie się zdenerwowałem. Straciliśmy drugiego zawodnika w podobny sposób. Należał nam się rzut wolny. Uważałem, że piłka należy się nam. Mam nadzieję, że z kontuzjowanymi zawodnikami wszystko będzie dobrze, trzymam kciuki!” – powiedział po meczu Artur Boruc.
Wygrana 1:0 nie pozwoliła Legii Warszawa wydostać się jeszcze ze strefy spadkowej, ale warszawianie nie są już na przedostatniej pozycji w lidze. Udało im się wyprzedzić Bruk-Bet Termalicę Nieciecza. Za nimi jest także Górnik Łęczna.
PKO Ekstraklasa: Wyniki 16. kolejki
Miniona seria gier generalnie należała do gospodarzy, którzy wygrali aż siedem z dziewięciu spotkań. W Derbach Poznania Lech pokonał 2:0 Wartę, w meczu na szczycie Pogoń Szczecin rozbiła 5:1 Lechię Gdańsk. Przełamały się też Raków Częstochowa, Piast Gliwice i Śląsk Wrocław. Trwa marazm w Wiśle Kraków, które uległa rewelacyjnemu Radomiakowi Radom. Rekord meczów bez porażki u siebie szlifuje z kolei Wisła Płock. Za ciosem poszli też piłkarze z Zabrza, którzy między innymi po golu Łukasza Podolskiego pokonali 2:1 zespół z Łęcznej w „górniczych derbach”.
Następna, 17. już kolejka PKO Bank Polski Ekstraklasy 2021/2022 rozpocznie się w piątek 3 grudnia i potrwa aż do poniedziałku. W międzyczasie czekają nas mecze 1/8 finału FORTUNA Pucharu Polski. Pisząc krótko, nudy nie będzie.