Mamy to! Polski zespół zagra w półfinale Pucharu CEV, drugich co do ważności rozgrywek w europejskiej siatkówce klubowej! Mowa o PGE Skrze Bełchatów, która we wtorek po raz drugi ograła rumuńską Arcadę Gałacz. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że dziewięciokrotni mistrzowie naszego kraju w boju o wielki finał zmierzą się z francuskim Tours VB.
Puchar CEV: PGE Skra awansowała do półfinału
Siatkarze z Bełchatowa do rewanżowego starcia z mistrzem Rumunii przystępowali ze skromną zaliczką. W pierwszym spotkaniu, które zostało rozegrane przed tygodniem w Polsce, podopieczni Slobodana Kovaca wygrali w pięciu setach. Decydujące spotkanie też rozpoczęło się po myśli PGE Skry, która przede wszystkim za sprawą kapitalnej zagrywki wygrała inauguracyjną partię w stosunku 25:21. Wielką rolę odegrał w tym Holender Dick Kooy, który posłał na drugą stronę siatki trzy asy serwisowe. Nieźle funkcjonował też blok, a i do ataku trudno było mieć większe zastrzeżenia.
Druga odsłona nie była już tak udana dla siatkarzy z Bełchatowa, którzy popełnili aż dziesięć błędów własnych, po pięć w polu zagrywki i na siatce. Drużyna gospodarza już na samym początku osiągnęła dużą przewagę (9:2), którą spokojnie dowiozła do samego końca tej części meczu, wygrywając ją 25:19.
Trzeci set ponownie należał do siatkarzy PGE Skry Bełchatów, którzy dobrze zareagowali na porażkę w poprzedniej odsłonie i wzięli się do roboty, obejmując na początku partii prowadzenie 7:3. Później gra trochę falowała, ale generalnie przewaga utrzymywała się na dość bezpiecznym poziomie. Ostatecznie żółto-czarni doprowadzili do wygranej 25:19. Głównie za sprawą skutecznego ataku (60%+) i ograniczenia błędów własnych.
W czwartej odsłonie wtorkowego meczu długo trwała zacięta walka, ale w końcu szalę zwycięstwa na swoją stronę zaczęli przechylać bełchatowianie, którzy wysforowali się na czteropunktowe prowadzenie (21:17). Żółto-czarni przy stanie 24:21 zmarnowali co prawda dwie piłki meczowe, ale trzecią wykorzystali, wygrywając seta 25:23 i cały mecz 3:1.
Tym samym klub polskiej PlusLigi, PGE Skra Bełchatów wygrała dwumecz z rumuńską Arcadą Gałacz w stosunku 6:3 i zameldowała się w półfinale Pucharu CEV 2021/2022, gdzie najprawdopodobniej zmierzy się z francuskim Tours VB, które sensacyjnie w poprzedniej rundzie wyrzuciło za burtę włoską Modeną.
Statystyki meczu Arcada Gałacz – PGE Skra Bełchatów
Źródło: Volley24.pl