Emocje związane z występami piłkarskiej reprezentacji Polski w październikowych meczach eliminacji do przyszłorocznych Mistrzostw Świata w Katarze pomału opadają. Już w sobotę wznowione zostaną zmagania w PKO Bank Polski Ekstraklasie 2021/2022, a hitem dnia będzie konfrontacja Górnika Zabrze z Wisłą Kraków. Przy okazji tego spotkania piłkarze drużyny gospodarza wyszli z niecodzienną inicjatywą, która ma pomóc w zapełnieniu stadionu. O czym dokładnie mowa?
PKO Ekstraklasa: Piłkarze Górnika Zabrze rzucili wyzwanie kibicom
Fani Górnika Zabrze są jednymi z najlepszych w Polsce, ale ostatnimi czasy frekwencja podczas spotkań na Stadionie im. Ernesta Pohla nie była zadowalająca. Na pucharowy mecz z Radomiakiem Radom (2:0) pofatygowało się niewiele ponad 3 tysiące osób, a podczas ligowej potyczki z Wisłą Płock (4:1) było ich niespełna 8 tysięcy. Wiele klubów byłoby zadowolone z takiej frekwencji, ale dla „Trójkolorowych” to bardzo słabe liczby.
W związku z tym klub, a konkretnie piłkarze pierwszego zespołu, postanowił zorganizować swoisty challenge dla kibiców. Nagrodą będzie wspólny grill, który zostanie urządzony na Arenie Zabrze. Musi zostać jednak spełniony jeden warunek. Kibice 14-krotnych Mistrzów Polski muszą pobić frekwencyjny rekord bieżącego sezonu.
Biciu frekwencyjnych rekordów nie sprzyja co prawda jesienna aura, ale już ranga spotkania jak najbardziej. Zabrzanie podejmą bowiem Wisłę Kraków, której kibice przyjaźnią się z fanami Ruchu Chorzów. Zwycięstwo z „Białą Gwiazdą” jest więc sprawą honorową. Zwłaszcza dla miejscowych fanów… i Łukasza Podolskiego, z którego w mediach społecznościowych najbardziej szydzą właśnie kibice spod Wawelu.
Nie bez znaczenia będzie też fakt, że przyjezdni wybierają się na Górny Śląsk w liczbie tysiąca fanów, więc szykuje się gorąca atmosfera, a ta potrafi przyciągnąć na trybuny osoby, które wybierają sobie najatrakcyjniejsze z punktu widzenia oprawy mecze.
Mecz Górnik Zabrze – Wisła Kraków o 17:30 w sobotę 16 października 2021 roku. Na cztery dni przed pierwszym gwizdkiem sędziego sprzedało się łącznie około 7 tysięcy wejściówek, ale można mieć w zasadzie pewność, że minimum te kilkanaście tysięcy się spokojnie uzbiera.