W pierwszym i zarazem najciekawszym meczu 19. kolejki sezonu 2021/2022 PlusLigi, PGE Skra Bełchatów w sobotnie popołudnie pokonała Projekt Warszawa, który na zakończenie poprzednich rozgrywek pozbawił żółto-czarnych brązowego medali mistrzostw Polski. To już drugie zwycięstwo podopiecznych Slobodana Kovaca nad stołecznym klubem w rundzie zasadniczej aktualnych zmagań i drugie za trzy punkty.
PGE Skra wygrała w sobotnim hicie PlusLigi
Już na samym wstępie trzeba koniecznie wspomnieć o tym, że Andrea Anastasi w meczu przeciwko bełchatowianom nie mógł skorzystać z dwóch najlepszych zawodników. Mowa o reprezentantach Polski, środkowym Piotrze Nowakowskim oraz przyjmującym Bartoszu Kwolku, który co ciekawe, według doniesień medialnych. być może już od przyszłego sezonu zagra w… Bełchatowie, gdzie miałby zastąpić Holendra Dicka Kooya.
Przechodząc do samego spotkania, pierwszy set ułożył się po myśli PGE Skry, której analitycy firm bukmacherskich przed meczem dawali nieco więcej niż 75% szans na zwycięstwo. Bełchatowscy siatkarze prowadzili od samego początku. Zaczęło się od trzech punktów przewagi (4:1), która urosła do pięciu oczek (14:9), żeby po chwili zmaleć do tylko jednego (15:14), a po chwili znowu osiągnąć bezpieczny rozmiar (19:15, 22:17). Ostatecznie inauguracyjną partię Łomacz i spółka wygrali 25:21.
W drugiej partii wszystko było nie tak, jeśli chodzi o drużynę gospodarza. Posypało się przyjęcie, co przełożyło się na fatalny atak. Z 26 wystaw Łomacza kolegom z drużyny udało się skończyć zaledwie 7, czyli skuteczność wyniosła mniej niż 30%!!! Zagrywka? Punktów brak, pojawiło się za to aż pięć bezpośrednich błędów. Wracając do ataków, nie dość, że nie były kończone, to jeszcze czterokrotnie zostały zablokowane. To wszystko musiało zakończyć się katastrofą i tak też faktycznie było. 15:25 i 1:1 w setach.
Trzecia część meczu była zdecydowanie tą najbardziej zaciętą i emocjonującą, bo oba zespoły spotkały się w końcu na tym samym poziomie. Minimalnie lepsi okazali się siatkarze z Bełchatowa, którzy wygrali tę część meczu 25:23. Seta skutecznym atakiem zakończył Milad Ebadipour. Żółto-czarni największy progres zanotowali jednak w bloku, którym zapunktowali czterokrotnie. To plus większa liczba błędów własnych rywali pozwoliło objąć prowadzenie 2:1 w setach.
W czwartym secie bełchatowscy siatkarze poszli za ciosem. Gra w dalszym ciągu falowała, ale na tym etapie meczu to zawodnicy z Bełchatowa mieli kontrolę nad biegiem boiskowych wydarzeń i ostatecznie zwyciężyli 25:20, a co za tym idzie 3:1 w całym meczu. Statuetkę MVP, przyznawaną dla najlepszego zawodnika spotkania, otrzymał rozgrywający bełchatowian Grzegorz Łomacz.
We wspomnianej w tweecie tabeli PGE Skra Bełchatów awansowała na trzecią pozycje, wyprzedzając Aluron CMC Warte Zawiercie, która swoje spotkanie w ramach 19. kolejki PlusLigi 2021/2022 rozegra w niedzielę 6 lutego, kiedy to we własnej hali podejmie Cerrad Enea Czarnych Radom. „Jurajscy Rycerze” prawdopodobnie ponownie zagrają na rozegraniu z nominalnym przyjmującym Urosem Kovacievicem, który zdecydował się przedłużyć swój kontrakt o dwa kolejne lata!
Statystyki meczu PGE Skra Bełchatów – Projekt Warszawa
Terminarz i plan transmisji 19. kolejki PlusLigi
Przypominamy, że w niedzielę 6 lutego o godzinie 14L45 awansem rozegrane zostanie spotkanie pomiędzy Treflem Gdańsk a Asseco Resovią Rzeszów. Wszystko za sprawą przełożenia pierwotnie zaplanowanych pojedynków z rywalami, u których wykryto liczne przypadki COVID-19.
Źródło: Volley24.pl