Pierwszy dzień rywalizacji w rundzie wiosennej sezonu 2021/2022 PKO Bank Polski Ekstraklasy przyniósł nam zwycięstwa zespołów, które przerwę przezimowały w strefie spadkowej. 4 lutego po trzy oczka do swojego skromnego dorobku z jesieni dopisały zespoły Bruk-Bet Termalici Nieciecza i Legii Warszawa. Ozdobą pierwszego w nowym roku wieczoru z polską piłką była jednak przepiękna bramka Patryka Sysza z Zagłębia Lubin.
Słonie z Niecieczy lepsze od Dumy Podlasia
Pierwszy mecz rozegrany w 2022 roku na murawach PKO Bank Polski Ekstraklasy zakończył się wygraną ostatniej w tabeli Bruk-Bet Termaliki Nieciecza, która pokonała na własnym boisku Jagiellonię Białystok. Nowi podopieczni Radoslava Latala, który objął zespół „Słoni” w przerwie zimowej, prowadzili już 2:0. a obie bramki zdobyli po rzutach karnych. Pierwszą jedenastkę, podyktowaną za (wątpliwy) faul na Wiktorze Biedrzyckim, wykorzystał kapitan Piotr Wlazło. W drugiej sytuacji panowie zamienili się rolami. Goście próbowali odrabiać straty, ale udało im się zdobyć jedynie bramkę honorową, której autorem został Przemysław Mystkowski. Asystował mu inny z wychowanków „Dumy Podlasia”, Bartosz Bida. Pomimo tego zwycięstwa piłkarze z Niecieczy pozostają na ostatnim miejscu w tabeli, ale mogą mieć nadzieję, że sprawy idą w dobrą stronę.
Miedziowi musieli uznać wyższość mistrzów Polski
W piątkowym hicie dnia doszło do pojedynku Zagłębia Lubin z Legią Warszawa. Obie ekipy mają za sobą słabą lub jak w przypadku „Wojskowych” jedną z najgorszych rund w historii, ale już w okresie przygotowawczym było widać progres. Wystarczy powiedzieć, że podopieczni zarówno Piotra Stokowca, jak i Aleksandara Vukovicia, wygrali wszystkie mecze sparingowe w okresie przygotowawczym. W piątek pierwszy zaznał jednak smaku porażki. Choć to lubinianie mieli więcej z gry w pierwszej połowie, to w samej jej końcówce dali się zaskoczyć i stracili dwie przypadkowe bramki, których autorami zostali Maciej Rosołek (asysta Josue) i… Bartosz Kopacz, kapitan Zagłębia, który po wstrzeleniu piłki w pole karne przez Kacpra Skibickiego tak niefortunnie interweniował, że skierował piłkę głową do własnej bramki. Po przerwie „Miedziowi” dominowali, ale było stać ich na zdobycie tylko kontaktowej i jak się później okazało honorowej bramki. Bramki, która była ozdobą piątkowego wieczoru z PKO Ekstraklasą. W końcówce drużyna gospodarza została jeszcze skarcona przez Pawła Wszołka, który ustali wynik spotkania na 3:1 do zespołu gości.
Sobota z PKO Ekstraklasą: Plan transmisji na 5 lutego 2022
Podobne jak w rundzie jesiennej, tak i na wiosnę, wszystkie mecze PKO Bank Polski Ekstraklasy będzie można zobaczyć na antenach Canal+, a jedno spotkanie z każdej kolejki również w TVP. W przypadku 20. kolejki zmagań, kamery Telewizji Polskiej zagoszczą w Gliwicach. Oczywiście mecze będą dostępne również w sieci, na platformie internetowej i w aplikacji mobilnej głównego nadawcy telewizyjnego. Poniżej szczegółowa rozpiska transmisji na sobotę 5 lutego:
- Sobota 5 lutego
14:40 Stal Mielec – Górnik Zabrze, CANAL+ SPORT (komentarz: Piotr Laboga, Wojciech Jagoda)
17:00 Piast Gliwice – Pogoń Szczecin, CANAL+ SPORT (komentarz: Adam Marchliński, Michał Żewłakow)
19:40 Lechia Gdańsk – Śląsk Wrocław, CANAL+ SPORT (komentarz: Michał Mitrut, Tomasz Wieszczycki)
22:00 Liga+, CANAL+ SPORT (prowadzący: Michał Wodziński; goście: Marcin Baszczyński, Grzegorz Mielcarski)
Powyższą rozpiskę warto uzupełnić jeszcze o obsadę sędziowską. Mecz w Mielcu poprowadzi Daniel Stefański z Bydgoszczy, spotkanie w Gliwicach Paweł Raczkowski z Warszawy, a starcie w Gdańsku Bartosz Frankowski z Torunia.
Źródło: BlogBukmacherski.pl