Powrót Ekstraklasy to ważne wydarzenie dla kibiców piłki nożnej w Polsce. Czy już pierwszy weekend z tymi rozgrywkami przyniesie wiele niespodzianek?
Kto wygra, a kto zawiedzie kibiców?
15 grudnia 2021 odbyły się ostatnie mecze Ekstraklasy przed przerwą zimową. Piłkarski rok zamknęła wówczas Jagiellonia, która teraz zagra jako pierwsza, a jej rywalem będzie Nieciecza. W piątek, 4 lutego, czeka nas jeszcze spotkanie Zagłębie Lubin – Legia Warszawa. 20. kolejka zakończy się dopiero w poniedziałek, kiedy Radomiak podejmie u siebie Wisłę Płock.
Gdzie jak gdzie, ale w polskiej lidze niespodzianki się zdarzają. Kibice śledzący Ekstraklasę zdają sobie z tego sprawę najlepiej. Pozostaje tylko pytanie, gdzie do sensacji może dojść i dlaczego.
Przy obserwacji gruntów pod możliwe niespodzianki warto spojrzeć na to, jakie nastroje panują wśród klientów polskich firm bukmacherskich. To ich decyzje często pokazują, gdzie faworyci mogą zawieść.
20. kolejka Ekstraklasy. Typerzy na te mecze każą uważać!
Głosy podzielone są chociażby w przypadku meczu Stal Mielec – Górnik Zabrze. Kursy wskazują na gości, ale na remis i wygraną gospodarzy stawia łącznie niemal tyle samo osób, co na zabrzan. Ciekawego meczu nie wyklucza się też w Gdańsku, gdzie miejscowa Lechia zmierzy się ze Śląskiem Wrocław. Podział punktów to coś, co niekoniecznie musi tutaj zaskakiwać.
W meczu Warty z Górnikiem Łęczna uważa się, że wygrać powinna drużyna z Poznania, ale jest to na pewno starcie, gdzie każdy wynik może mieć miejsce. W remis wierzy co czwarty typujący ten pojedynek.
Niespodzianki nie sprawią za to raczej piłkarze Rakowa Częstochowa, Lecha Poznań oraz Legii Warszawa. Pewność co do pozytywnego wyniku dla tej ostatniej ekipy może tym bardziej dziwić, iż zajmuje ona przed 20. kolejką drugie od końca miejsce w tabeli Ekstraklasy.
Typy na Ekstraklasę bez ryzyka
Co ciekawe, znaleźli się bukmacherzy, którzy przyznają swoim klientom zwroty zagranych stawek w przypadku niepowodzenia w kuponach z typami na Ekstraklasę. Na www.STS.pl zdobyć można nawet 100 PLN cashbacku w przypadku nietrafienia zakładów na spotkania polskiej ligi zaplanowane na ten weekend.
A dla tych, którzy nie mają jeszcze konta do obstawiania, przygotował bukmacher STS kod promocyjny „BETONLINE zapewniający 29 PLN bez depozytu na start.
STS zezwolenie Ministerstwa Finansów SC/12/7251/11-6/KLE/2011/5540/12. Hazard związany jest z ryzykiem i dostępny dla osób pełnoletnich.