Legia Warszawa – Leicester City już 30 września o godzinie 18.45. Patrząc na kursy bukmacherów, to głównie polski zespół jest w stanie przynieść duże wygrane. Czy typy ekspertów i prognozy potwierdzą się z tym, co będziemy widzieć na boisku?
Legia gra w roli lidera
Mimo że Legia w pierwszej kolejce grała na wyjeździe ze Spartakiem Moskwa, natomiast Leicester musiało u siebie mierzyć się z Napoli, chyba nikt nie spodziewał się tego, że po rundzie numer jeden to warszawski klub będzie liderem w tabeli. „Lisy” z kolei przy Łazienkowskiej zagrają o dopiero pierwsze swoje zwycięstwo w fazie grupowej.
Jedni i drudzy zawodzą w rozgrywkach ligowych, ale nie od dziś wiadomo, że europejskie puchary to zupełnie inna piłkarska bajka i nie ma co szczególnie przywiązywać się do występów klubów na co dzień. W ostatnich dziesięciu meczach Legii nie udało się zdobyć kompletu punktów w połowie pojedynków, ale w Lidze europy wygrała w tym czasie dwukrotnie. W Leicester też z tym nie jest najlepiej, o czym najlepiej świadczy to, że „Lisy” nie znajdują się obecnie nawet w pierwszej połowie tabeli Premier League.
Nie mogło zabraknąć ofert bukmacherskich na spotkanie Legia – Leicester. Zawsze warto przyglądać się temu, temu, jakie przygotowano kursy bukmacherskie, gdyż pozwalają one określać to, co jest mniej, a co bardziej prawdopodobne w danym pojedynku. Chociaż skuteczne systemy bukmacherskie, to na pewno przy odpowiedniej analizie każdy jest w stanie zagrać skutecznie.
Legia – Leicester kursy. Na kogo stawiają bukmacherzy?
Dla nikogo nie będzie na pewno szczególną niespodzianką to, że Legia Warszawa nie jest faworytem do wygrania czwartkowego spotkania w Lidze Europy. Leicester ma zdecydowanie więcej asów w rękawie i pewnie będzie chciało z nich korzystać na placu gry. A jak to wygląda, jeśli chodzi o liczby?
Przygotowane na mecz Legia – Leicester kursy bukmacherów ani typom na podział punktów, ani wygraną gospodarzy nie wróżą niczego dobrego. Gdzie można zagrać na konkretne zespoły i po jakich kursach? Oto szczegóły:
- Wygra Legia Warszawa – kurs 5.20 na stronie internetowej www.STS.pl
- Będzie remis – kurs 4.15 na stronie internetowej www.Lvbet.pl
- Wygra Leicester City – kurs 1.70 na stronie internetowej www.eFortuna.pl
Nie trzeba długo obliczać, by dojść do wniosku, który typ przyniesie więcej potencjalnego zysku. Osobna kwestia to jednak to, jaki scenariusz jest bardziej prawdopodobny. Tutaj, oczywiście, kursy jasno pokazują, że to zwycięstwo Leicester City jest najbardziej prawdopodobną wersją.
Jeżeli ktoś postawi chociażby 50 złotych na wygraną Legii Warszawa, będzie mógł zarobić blisko 250. W przypadku remisu i takiej samej stawki potencjalny zysk może wynieść nieco ponad 180 zł. Najbardziej prawdopodobny scenariusz to 74 złotych do zdobycia przy postawieniu 50 zł.
Statystyki przed meczem Legia – Leicester
Na jakie fakty warto zwrócić uwagę przy analizowaniu meczu Legia – Leicester? Oto one:
- Legia wygrała aż 7 z ostatnich 10 meczów u siebie
- Przynajmniej 2 bramki padały w 8 z ostatnich 10 meczów Legii w roli gospodarza
- Grając u siebie, Legia strzela jako pierwsza w 60% przypadków (dane na ostatnich 10 meczów)
- Obie drużyny zdobyły minimum jednego gola w 6 na 10 meczów Legii u siebie
- Legia w ostatnich 10 meczach na własnym stadionie wygrywała 1 połowę w 6 przypadkach
- Poniżej 2.5 gola padało w meczach Legii w Lidze Europy w ostatnich 9 na 11 spotkań
- Leicester wygrało tylko jedno z ostatnich czterech spotkań w europejskich pucharach
- W ostatnich ośmiu meczach w Lidze Europy Legia Warszawa przegrała tylko dwa razy
Dobra wiadomość dla kibiców jest bez wątpienia taka, że tym razem mecz Legii w LE będzie można już obejrzeć w otwartej telewizji. Starcie stołecznego klubu z Leicester pokazane zostanie w TVP Sport. Start meczu o godzinie 18.45, ale studio rozpocznie się wcześniej – punktualnie o 18.
W drugim spotkaniu grupy C Napoli zagra u siebie ze Spartakiem Moskwa. Na ten moment to rosyjski klub uznawany jest za outsidera. Widać to również po kursach, gdyż wygrana Napoli jest w zasadzie nieopłacalna do typowania. Bukmacherzy nie wątpią w to, iż to włoski klub ma znacznie większe szanse na zwycięstwo. Za remis Spartaka z klubem z Neapolu płaci się jeszcze więcej, niż za czwartkową wygraną Legii. Z kolei przy postawieniu 100 złotych na Spartak można za triumf tej drużyny zyskać „na czysto” aż 1000!
Nie wiadomo, czy w zespole Czesława Michniewicza zobaczymy Johanssona. Poza nim i Bartoszem Kapustką wszyscy powinni być na sto procent gotowi do spotkania z „Lisami”. W angielskiej drużynie nieobecnymi będą za to Fofana, Justin oraz Ndidi. Ten ostatni pauzuje za czerwoną kartkę.