Mariusz Pudzianowski będzie miał okazję wystąpić w kolejnym hicie zorganizowanym przez KSW? Niewykluczone, że zostanie mu zaoferowany pojedynek z polską legendą MMA!
Kiedy kolejna walka Pudziana?
Mariusz „Pudzian” Pudzianowski w roku 2021 nie może narzekać na brak zajęć w sportach walki. W marcu miał mierzyć się z „Bombardierem”, jednak do jego walki z tym zawodnikiem ostatecznie nie doszło. W zastępstwie skrzyżował rękawice z Nikolą Milanoviciem i bez najmniejszego problemu poradził sobie z nim jeszcze przed upływem pierwszej rundy. Z kolei w czerwcu były strongman zmierzył się z Łukaszem Jurkowskim. „Juras” -mimo swojej nadwagi – dość dzielnie bronił się przed ciosami rywala, a i on ostatecznie musiał uznać wyższość „Pudziana”.
Na ten moment nie wiadomo, z kim Pudzianowski miałby teraz się zmierzyć. Coraz częściej w spekulacjach mówi się o tym, iż jego kolejnym rywalem mógłby być… Mamed Chalidow.
Co ciekawe, 41-latek z Olsztyna w ostatnim czasie wyrazić chęć stoczenia pojedynku z Roberto Soldiciem i prawdopodobnie do walki obu tych panów dojdzie. Nie będzie to mogło nastąpić jednak wcześniej niż gdzieś w połowie kolejnego roku.
Walka Chalidow – Pudzianowski tuż-tuż?
Aktualny mistrz wagi średniej KSW zdaje sobie sprawę, że Pudzianowski jest od niego sporo cięższy. Chalidow nie widzi w tym problemu i zauważa, że dla niego najważniejsze jest to, by przeciwnik był zawodnikiem MMA, a nie celebrytą. „Pudziana” nie traktuje już jak kogoś z przypadku.
„Po walce Pudzianowskiego z „Jurasem” pojawiło się pytanie, czy zawalczyłbym z „Pudzianem”. Ja zawsze mówiłem, że będę walczył z zawodnikiem sportów walki. Pudzianowski jest stuprocentowym zawodnikiem MMA. Jeżeli będzie taka propozycja, to będę walczył i z Pudzianowskim” – komentuje całą sprawę Chalidow.
Przypominamy, że na powrót Mameda do klatki kibice czekają od KSW 55, a więc minęło już prawie dziesięć edycji tej gali od ostatniego występu czeczeńskiego fightera z polskim paszportem. Chalidow w pojedynku 10 października 2020 pokonał w walce wieczoru Scotta Askhama i tym samym zdobył pas mistrzowski w kategorii do 84 kilogramów.