W sobotnim meczu z Portugalią w ramach 3. kolejki Ligi Narodów swój debiut w reprezentacji Polski zaliczył piłkarz Legii Warszawa – Maximillian Oyedele, który jednak w opinii wielu ekspertów i dziennikarzy sportowych zjadła go presja debiutanta.
Michał Probierza postanowiła Oyedela na pozycji typowej „szóstki” za plecami Piotra Zielińskiego. Jednak do 66. minuty meczu, gdzie 19-latek przebywał na samym boisku, miał duże problemy z piłkarzami Portugalii. Między innymi w drugie bramce zdobytej przez Portugalczyków nie udało mu się zatrzymać rozpędzonego Rafaela Leao, który bez żadnego problemów mógł oddać strzał z naszego pola karnego, który po odbiciu piłki w słupek do bramki Łukasza Skorupskiego piłkę dobił Cristiano Ronaldo. W pierwszej bramce natomiast nie kryło żadnego piłkarza naszych rywali.
Po zakończonym spotkaniu ostrą opinię o debiucie Oyedele w reprezentacji Polski postanowił wydać ekspert TVP Sport i były reprezentant Polski – Jakub Wawrzyniak, który wyznał na antenie TVP Sport, że piłkarz Legii Warszawa przeszedł obok meczu.
–Oyedele? Nie pamiętam debiutu zawodnika, który przeszedłby tak obojętnie obok meczu. Przy dwóch rajdach Rafaela Leao Oyedele mógł to przerwać. Przy debiucie może ci zabraknąć umiejętności, ale Oyedele powinien rozbijać ataki- stwierdził następująco Wawrzyniak.
W obronę młodego zawodnika postanowił na konferencji pomeczowej wziąć selekcjoner reprezentacji Polski – Michał Probierz.
–Jeśli chodzi o Maxa, to uważam, że w pierwszej połowie zagrał solidnie, mimo jednego błędu w środku pola, kiedy mógł przerwać akcję przy drugiej bramce. Generalnie był pod graniem, szukał grania, uważam, że możemy mieć zawodnika, który w przyszłości na tej pozycji będzie grał- przyznał sam Probierz.
W strefie mix-zone natomiast w rozmowie z dziennikarzami zawodnik Interu Mediolan – Piotr Zieliński nie zgodził się ze słowami Jakuba Wawrzyniaka nt. Oyedele.
Źródło: TVP Sport/X.com, Meczyki.pl/X.com