Mecz Świątek – Sabalenka to już półfinał turnieju WTA 1000 w Cincinnati, który jest dla Polki pierwszą imprezą na nawierzchni twardej po zakończeniu rywalizacji w igrzyskach olimpijskich, podczas których 23-letnia raszynianka wywalczyła brązowy medal. Kto jest faworytem konfrontacji pierwszej i trzeciej rakiety świata na amerykańskim hardzie?
Transmisja półfinału Świątek – Sabalenka za darmo: Gdzie oglądać w Internecie i TV?
Spotkanie Świątek – Sabalenka za darmo można obejrzeć w STS TV. Aby skorzystać z tej usługi, należy wykonać kilka bardzo prostych kroków. Usługa jest legalna i dostępna dla wszystkich, którzy:
- Zarejestrują się za darmo na www.STS.pl z kodem promocyjnym „BETONLINE” lub zalogują na już istniejące konto
- Zagrają dowolny kupon za min. 2 PLN
- Przejdą do działu „Zakłady live”
- Znajdą spotkanie Igi Świątek
- Uruchomią dostępną transmisję!
Półfinał Świątek – Sabalenka: Typy bukmacherskie
Analitycy legalnych firm bukmacherskich więcej szans na zwycięstwo w półfinałowym starciu i awans do wielkiego finału turnieju WTA Cincinnati 2024 dają reprezentantce Polski, co została wyrażone w następujących kursach: ŚWIĄTEK (1.53) – SABALENKA (2.65).
Przekładając tę „wycenę” na szanse procentowe, wychodzi mniej więcej 60% do 40% dla liderki światowego rankingu tenisistek. Przyznam szczerze, że mam większe obawy, co do postawy raszynianki w tym starciu i choć trzymam za nią kciuki, to value dostrzegam w zakładach na jej rywalkę.
Typy bukmacherskie na półfinał Świątek – Sabalenka (18.08.2024):
Dlaczego warto? | Bukmacher | Bonus |
🔥 Najwyższe kursy | Superbet | 3754 PLN |
📱 Najlepsza aplikacja | eTOTO | 777 PLN |
❤️ Najlepsza oferta na start | STS | 760 PLN |
🎪 Najwięcej rynków | Fortuna | 145 PLN |
Zapowiedź półfinału Świątek – Sabalenka w Cincinnati
Za Igą Świątek już trzy mecze podczas turnieju WTA 1000 w Cincinnati, z czego dwa bardzo wymagające. W drugiej rundzie Polka rozegrała trzysetówkę z reprezentującą Francję Warworą Graczową (6:0, 6:7[8], 6:2), spędzając na korcie 2 godziny i 13 minut. W trzeciej rundzie raszynianka gładko wygrała z Ukrainką Martą Kostjuk (6:2, 6:2), a spotkanie potrwało przysłowiową godzinę z prysznicem (1:11). W sobotę Świątek stoczyła ciężki bój z 17-letnią Mirrą Andriejewą i wygrała 2:1 (4:6, 6:3, 7:5) po 2 godzinach i 40 minutach walki. To właśnie po tym spotkaniu Iga Świątek powiedziała kilka mocnych słów o przeładowaniu kalendarza WTA.
“(…) Uważam, że mamy zbyt wiele turniejów w trakcie sezonu. To nie skończy się dobrze. To wszystko sprawia, że tenis nie jest już dla nas taki przyjemny. (…) Oczywiście, kocham grać w różnych miejscach na świecie, ale jest to naprawdę wyczerpujące. Uważam, że większość zawodniczek z touru powie to samo. Szczególnie wtedy, kiedy gra się na tak wysokim poziomie. (…) Nie sądzę, że powinno tak być. Zasługujemy na więcej odpoczynku. Być może ludzie mnie za to znienawidzą, ale naprawdę ciężko jest nadążyć” – mówiła Iga Świątek na korcie po potyczce z Andriejewą.
Te słowa pokazują, z jakimi obciążeniami zmaga się w ostatnim czasie między innymi Iga Świątek, która po wygraniu wielkoszlemowego Rolanda Garrosa na mączce musiała przestawić się w krótkim czasie na nawierzchnię trawiastą (Wimbledon 2024), chwile potem wrócić na mączkę (turniej olimpijski w Paryżu) i po zaledwie tygodniowej przerwie przystosować się do gry w Cincinnati na nawierzchni twardej. Inne medalistki olimpijskie ze stolicy Francji, Chinka Zheng oraz Chorwatka Vekić, a także Włoszka Paolini (medal wywalczyła w deblu) są już poza burtą imprezy w Cincy.
W Superbet bonus 3754 PLN
Najlepszy legalny bukmacher w Polsce Superbet oferuje nowym graczom najwyższy bonus 3754 PLN. Bonus z kodem promocyjnym BETONLINE.
Aryna Sabalenka takich problemów nie miała, bo na igrzyskach nie wystąpiła. Na Wimbledonie nie zagrała z powodu urazu, więc miała całkiem sporo czasu, jak na tenisowe standardy, na złapanie oddechu oraz przystosowanie się do nowych warunków. Turniej w Toronto jej nie poszedł, ale na amerykańskich kortach jej gra wygląda już bardzo solidnie, o czym przekonały się kolejno: Włoszka Cocciaretto (6:3, 6:4), Ukrainka Switolina (7:5, 6:2) oraz Samsonowa (6:3, 6:2).
Nie przekreślam oczywiście szans Igi Świątek na zameldowanie się w finale turnieju WTA Cincinnati 2024, bo Polka uwielbia takie wyzwania jak starcia z Sabalenką, ale raszynianka ma prawo być zmęczona i dość odległa od optymalnej formy, którą szykuje na wielkoszlemowy US Open 2024, więc szykują się ciężary w rywalizacji z trzecią rakietą świata. Świątek wygrała na zawodowych kortach aż 8 z 11 bezpośrednich starć, ale większość na mączce. Na hardzie jest 3:2 dla naszej zawodniczki.