Iga Świątek pokonała w poniedziałek Francuzkę Diane Parry i awansowała do trzeciej rundy turnieju olimpijskiego tenisistek! Sztuka ta nie udała się Magdzie Linette, która musiała uznać wyższość Włoszki Jasmine Paolini i odpadła z turnieju singlowego na IO Paryż 2024.
Paryż 2024: Iga Świątek pokonała Diane Parry na turnieju olimpijskim
Iga Świątek była zdecydowaną faworytką konfrontacji z Francuzką Diane Parry (według bukmacherów 99% do 1%) i z tej roli wywiązała się w sposób wzorowy. Polka do konfrontacji z reprezentantką gospodarzy igrzysk przystępowała jako liderka światowego rankingu (łącznie już 114 tygodni na czele tego zestawienia) i po raz kolejny udowodniła, że jak nikt inny zasługuje na miano najlepszej obecnie tenisistki świata.
Dlaczego warto? | Bukmacher | Bonus |
🔥 Najwyższe kursy | Superbet | 3754 PLN |
📱 Najlepsza aplikacja | eTOTO | 777 PLN |
❤️ Najlepsza oferta na start | STS | 760 PLN |
🎪 Najwięcej rynków | Fortuna | 145 PLN |
„Królowa Paryża”, jak coraz częściej nazywana jest czterokrotna triumfatorka Roland Garros, poniedziałkową rywalizację rozpoczęła od pięciu wygranych gemów z rzędu. Parry szóstego gema wygrała, ale to wszystko na co było ją stać w premierowym secie meczu 2. rundy turnieju olimpijskiego.
Również druga partia toczyła się pod dyktando 23-letniej raszynianki, która na paryskiej mączce czuje się jak ryba w wodzie. Świątek wygrała dwa pierwsze gemy, ale kolejny padł już łupem Francuzki. To jednak wszystko, na co tego dnia pozwoliła Polka swojej przeciwniczce.
Iga Świątek wygrała cztery kolejne sety i tym samym drugą odsłonę poniedziałkowego meczu w stosunku 6:1, a co za tym idzie całe spotkanie 2:0 (6:1, 6:1) w zaledwie 75 minut.
Paryż 2024: Kiedy trzeci mecz Igi Świątek na igrzyskach?
Iga Świątek ma już na koncie dwa zwycięstwa w turnieju olimpijskim tenisistek. Na trzeci skalp będziemy musieli poczekać do wtorku 30 lipca (godzina 19:00), kiedy to 23-letnia Polka powalczy o ćwierćfinał z Chinką Xiyu Wang. Raszynianka będzie oczywiście zdecydowaną faworytką tego starcia.
Paryż 2024: Magda Linette przegrała z Jasmine Paolini
Przed znacznie trudniejszym zadaniem stanęła w poniedziałek druga z reprezentantek Polski, Magda Linette. Doświadczona poznanianka zmierzyła się z Jasmine Paolini. Sympatyczna Włoszka z polskimi korzeniami gra obecnie najlepszy tenis w życiu, czego widomym znakiem są finały dwóch wielkoszlemowych turniejów, Roland Garros oraz Wimbledonu.
Linette, która w miniony piątek świętowała swój trzeci triumf w cyklu WTA (wygrała turniej rangi 250 w Pradze), w premierowym secie grała naprawdę dobrze, ale ostatecznie to Paolini przechyliła szalę zwycięstwa na swoją stronę (4:6). W drugiej części gry Polka opadła z sił i nie była już w stanie przeciwstawić się wyżej notowanej rywalce, przegrywając 1:6 i 0:2 w całym meczu.
Porażka z Jasmine Paolini nie oznacza dla Magdy Linette końca igrzysk olimpijskich w Paryżu. Polka w parze z Alicją Rosolską zagra w środę jeszcze w turnieju deblowym. W 1. rundzie reprezentantki naszego kraju zmierzą się z ukraińskim duetem Kostiuk/Jastremśka. Początek około godziny 17:00.
Zobacz też: