Hubert Hurkacz po trzech godzinach walki pokonał 20-letniego Japończyka Shintaro Mochizukiego i awansował do drugiej rundy wielkoszlemowego turnieju Roland Garros 2024, który w niedzielę 26 maja rozpoczął się na paryskich kortach.
Hubert Hurkacz w drugiej rundzie Roland Garros 2024
Polski tenisista przed startem Roland Garros 2024 zajmował ósme miejsce w rankingu ATP i z takim też numerem został rozstawiony w paryskim turnieju Wielkiego Szlema. Pierwszy rywal wrocławianina zajmował 163. miejsce w tym zestawieniu i do głównej drabinki musiał przebijać się przez trójstopniowe kwalifikacje.
W związku z tym analitycy firm bukmacherskich nie mieli najmniejszych wątpliwości, że to „Hubi” jest zdecydowanym faworytem konfrontacji z 20-letnim Shintaro Mochizukim, dając mu około 95% szans na sukces. Tym większe należą się brawa tenisiście z Japonii, który postawił naszemu zawodnikowi bardzo trudne warunki.
Pierwszy set rozpoczął się wprost fantastycznie dla Huberta Hurkacza, który już przy pierwszej okazji przełamał rywala z Azji i objął prowadzenie 2:0. Tyle, że Mochizuki ani myślał się poddawać i kompletnie zaskoczył Polaka w kolejnym gemie, doprowadzając do przełamania powrotnego. Kluczowy dla losów premierowej odsłony był siódmy gem, w którym Japończyk raz jeszcze przełamał Hurkacza, co otworzyło mu drogę do wygranej 6:4 w tej części meczu.
W drugiej partii obaj zawodnicy bardzo pilnowali swojego podania i koniec końców o rozstrzygnięciu drugiej odsłony niedzielnej potyczki zadecydował szósty gem, w którym to wrocławianin przełamał przeciwnika i chwilę później świętował wygraną 6:3. W tym momencie wydawało się, że Hurkacz wskoczył na wysokie obroty i za chwilę przejedzie się po rywalu walcem.
Tyle, że reprezentant Japonii nie zamierzał odpuszczać i zaskoczył naszego zawodnika już w drugim gemie trzeciego seta, przełamując „Hubiego”. Polak niestety do końca partii nie był w stanie tej straty odrobić i przegrał 3:6. 1:2 po trzech setach? Ogromna niespodzianka, ale piłka była wciąż w grze, bo w turniejach wielkoszlemowych mężczyźni grają do trzech wygranych.
STS bonusy na start:
– Zakład bez ryzyka: 100 PLN
– Bonusy od depozytów: 600 PLN
– Bonusy za zadania: 60 PLN
– Kod promocyjny: BETONLINE
W przeszłości Hubert Hurkacz już niejeden raz udowodnił, że najlepiej gra właśnie postawiony pod ścianą czy też stojąc nad przepaścią. Tak też było tym razem! Tenisista z Wrocławia trzykrotnie przełamał Mochizukiego i wygrał czwartego seta do zera. Również w piątej partii byliśmy świadkami absolutnej dominacji 27-letniego wrocławianina, który wygrał w stosunku 6:3 i tym samym całe spotkanie 3:2. Uf!!!
W drugiej rundzie Roland Garros 2024 Hubert Hurkacz zmierzy się z Amerykaninem Brendanem Nakashimą, który pokonał 3:1 swojego rodaka, Nicolasa Moreno De Alborana.