Na początku tygodnia Lech Poznań poinformował o pozyskaniu nowego skrzydłowego. W poniedziałkowe popołudnie czteroletni kontrakt, obowiązujący dokładnie do 30 czerwca 2025 roku, podpisał Adriel Ba Loua. Iworyjczyk przechodzi do „Kolejorza” na zasadzie transferu definitywnego z czeskiej Viktorii Pilzno, a media donoszą, że operacja ta kosztowała aktualnego lidera PKO Ekstraklasy ponad milion euro! Zanim Ba Loua trafi do stolicy Wielkopolski rozegra jeszcze dwumecz w kwalifikacjach Ligi Konferencji Europy 2021/2022.
PKO Ekstraklasa: Lech sfinalizował transfer skrzydłowego
Włodarze Lecha Poznań zapewniali, że podczas letniego okna transferowego to właśnie Lech Poznań wyda najwięcej na wzmocnienia, które pomogą w osiągnięciu godnego wyniku sportowego na 100-lecie klubu, czyli powalczą o mistrzowski tytuł. Po tym jak upadł temat transferu Damiana Kądziora pojawiło się mnóstwo wątpliwości, ale dziś już wiemy, że warto było poczekać, bo mamy naprawdę strzał transferowy dużego kalibru. Prawdopodobnie rekordowy, jeśli mowa o transferach do „Kolejorza”, a to przecież nie musi być koniec ruchów, bo do zamknięcia okna pozostały jeszcze dwa tygodnie.
Reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej pojawi się przy Bułgarskiej ostatecznie w następny piątek, 27 sierpnia. Maciej Skorża liczy na to, że nowy skrzydłowy zwiększy wachlarz wariantów ofensywnych. Aby tak się stało, będzie trzeba wpasować go w dobrze funkcjonującą drużynę.
Co wiemy o nowym graczu aktualnego lidera wyścigu o piłkarskie mistrzostwo Polski w sezonie 2021/2022? 25-latek pochodzi z Abidżanu, już jako nastolatek trafił do Europy, do francuskiego Lille. Stamtąd przeniósł się do duńskiego Vejle Boldklub, w którym rozegrał 52 mecze na zapleczu duńskiej Superligaen. Strzelił sześć goli i dorzucił osiem asyst. Latem 2019 roku został kupiony przez czeski klub MFK Karvina. W 57 starciach w ekipie grającej w najwyższej klasie rozgrywkowej u naszych południowych sąsiadów, zdobył cztery bramki, miał też aż osiemnaście podań otwierającym kolegom drogę do bramki. To utorowało mu drogę do Viktorii Pilzno przed sezonem 2021/2022. Przez rok w tej ekipie we wszystkich rozgrywkach w 46 grach zaliczył dziewięć trafień oraz sześć asyst.
„Adrielem interesowaliśmy się od dwóch lat, latem ubiegłego roku chcieliśmy go pozyskać z Karviny, ale wówczas wybrał Viktorię Pilzno. Pozyskanie skrzydłowego było dla nas priorytetem w tym okienku transferowym i Ba Loua znajdował się na wąskiej liście 3-4 graczy, z którymi prowadziliśmy rozmowy. Z Viktorią negocjowaliśmy już w maju i czerwcu, ale wówczas nie była zainteresowana. Mogę powiedzieć, że negocjacje nabrały tempa nieco ponad tydzień temu i dziś podpisaliśmy czteroletni kontrakt z Adrielem.” – informuje dyrektor sportowy Lecha Poznań, Tomasz Rząsa.
Najnowszy nabytek Lecha Poznań jest lewonożnym skrzydłowym, który najczęściej ustawiany jest po prawej stronie boiska. To piłkarz szybki, kreatywny i z dobrym dryblingiem, który nie boi się pojedynków jeden na jeden z obrońcami rywala. Jak sam podkreśla, zdecydował się przyjąć ofertę z Polski, bo chciał zrobić kolejny krok w swojej karierze.
Adriel Ba Loua w barwach „Kolejorza” będzie występował z numerem „50” na koszulce. W poniedziałek wieczorem wrócił do Czech, żeby pomóc dotychczasowym kolegom w awansie do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy. Taki był warunek czeskiego klubu. Podobny scenariusz Lech przerabiał przy transferze Lubomira Satki z DAC Dunajskiej Stredy.