Chicago Bulls zmierzy się w United Center z Indianą Pacers w czwartkowym spotkaniu ligi NBA. Początek meczu zaplanowany został na godz. 1:00 polskiego czasu. Pacers nie mogą pozwolić sobie na porażki, gdyż mamy końcową fazę zasadniczą i nie mają jeszcze zapewnionego awansu do fazy play-off. Czy „Byki” zdołają ich jednak pokonać?
Chicago Bulls – analiza
Chicago z 34 zwycięstwami i 38 porażkami zajmuje dziewiąte miejsce w Konferencji Wschodniej. „Byki” nie grają ostatnio najlepiej i konsekwencją tego są trzy porażki z rzędu. W swoim ostatnim meczu niespodziewanie przegrali we własnej hali 105:107 z Washington Wizards. DeMar DeRozan jest kluczowym zawodnikiem Bulls, ale w marcu znakomicie gra także Nikola Vucević. Największy postęp zrobił Ayo Dosunmu, który w jednym ze spotkań zdobył swoją rekordową liczbę 35 punktów.
Indiana Pacers – analiza
Indiana jest obecnie na szóstym miejscu w Konferencji Wschodniej z 41 wygranymi i 32 porażkami. Na chwilę obecną jest na pozycji w tabeli dającą grę w fazie play-off. W ostatnim spotkaniu wygrali na wyjeździe z Los Angeles Clippers 133:116. Koszykarze Pacers wykazali się niezwykłą skutecznością zdobywając ponad 120 punktów w każdym z czterech ostatnich meczów a przeciwko Lakers zaliczyli aż 145 „oczek”! Tyrese Haliburton ma świetny sezon, zdobywając średnio 20,4 punktu na mecz.
Bulls vs Pacers – typy
Bulls wygrało ostatnie spotkanie z Pacers 132:129 po dogrywce. W ostatnich pięciu meczach jednak to ekipa Indiany wygrała trzy razy. Zespół Pacers będzie starał się grać szybki basket z czego słynie. Jeśli narzucą swój styl gry to ich najbliższy rywal niewiele wskóra w tym starciu. Indiana ma na chwilę obecną lepszą skuteczność i silniejszy skład ofensywny w porównaniu do swoich przeciwników i myślę, że będą w stanie to udowodnić w konfrontacji z Bulls. Stawiam na zwycięstwo Indiany Pacers.
Typ: Indiana Pacers, kurs 1.81 na Fortuna.