Zaniepokojenie w obozie Pepa Guardioli narasta. Jedna z kluczowych postaci Manchesteru City ponownie boryka się z problemami zdrowotnymi, co skutkuje jej nieobecnością w nadchodzącym zgrupowaniu reprezentacyjnym.
Manchester City stoi przed wyzwaniem obrony tytułu mistrza Anglii oraz sukcesu w Lidze Mistrzów. Obecnie zajmują trzecie miejsce w tabeli Premier League, z jednopunktową stratą do Liverpoolu i Arsenalu, którzy plasują się odpowiednio na drugim i pierwszym miejscu. Decydujące spotkanie z liderem z Londynu zaplanowano na 31 marca na własnym stadionie. To spotkanie może okazać się przełomowe w walce o mistrzowski tytuł.
Sytuacja kadrowa Manchesteru City komplikuje się z powodu niepewnej dyspozycji Kevina De Bruyne. Belgijski pomocnik ponownie zmaga się z problemami zdrowotnymi. Tym razem to drobny uraz pachwiny sprawia, że De Bruyne nie weźmie udziału w zbliżającym się zgrupowaniu reprezentacji Belgii.
Kevin doświadczał niedogodności związanych z pachwiną w ostatnich spotkaniach. Po konsultacjach z nim oraz zespołem medycznym doszliśmy do wniosku, że ryzyko dalszej gry jest po prostu zbyt duże. Uznaliśmy, że najlepszą decyzją będzie zapewnienie mu odpowiedniego czasu na rekonwalescencję w klubie, aby był w pełni gotowy na EURO 2024 – wyjaśnia decyzję Domenico Tedesco, selekcjoner reprezentacji Belgii.
W obecnym sezonie, z powodu problemów zdrowotnych, De Bruyne zdołał zagrać tylko 757 minut dla Manchesteru City. Uraz uda wyeliminował go z gry na okres od połowy sierpnia do końca roku. Od momentu powrotu na boisko, Belg zaliczył już 12 asyst, co świadczy o jego kluczowej roli w drużynie.