We wtorkowym spotkaniu inaugurującym 24. kolejkę PlusLigi 2023/2024, siatkarze Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pokonali na wyjeździe Cuprum Lublin w stosunku 3:0, odnosząc tym samym czwarte zwycięstwo z rzędu!
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pokonała Cuprum Lubin
Zgodnie z przewidywaniami ekspertów i komentatorów siatkarskiej rzeczywistości w Polsce, kędzierzyński zespół, pomimo nieobecności Olka Śliwki i Łukasza Kaczmarka, nie miał większych problemów z pokonaniem Cuprum Lubin w spotkaniu inaugurującym 24. kolejkę fazy zasadniczej rozgrywek PlusLigi 2023/2024. Podopieczni Adama Swaczyny zwyciężyli w trzech setach i zainkasowali jakże cenny, w kontekście rywalizacji o miejsce gwarantujące udział w fazie play-off, komplet punktów. Jak dokładnie przebiegało spotkanie? Zapraszamy do lektury relacji tekstowej przygotowanej przez Biuro Prasowe Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle:
Kędzierzynianie mecz rozpoczęli mocnym akcentem, już pierwsze ustawienie z Davidem Smithem w polu serwisowym dało naszej drużynie zaliczkę, po ataku z kontry Daniela Chitigoia prowadziliśmy już 3:0. Cierpliwa gra miejscowych i czujna gra lubinian w bloku dość szybko wyrównała stan (4:4), nie wybiła jednak z rytmu naszego zespołu. Niezmiennie w konfrontacji z blokiem przeciwnika rywalizację wygrywał Daniel Chitigoi, na środku siatki szans nie marnował Andreas Takvam i było już 8:11. Potknięć na siatce nie ustrzegł się Wojciech Ferens, co sprzyjało budowaniu prowadzenia. Brak skutecznego ataku po stronie rywali wykorzystywali kędzierzynianie, swoje noty w ataku regularnie poprawiali Kluth z Bednorzem i przy stanie 12:17 Paweł Rusek musiał interweniować. Przerwa nie wybiła z rytmu znakomicie zagrywającego Andreasa Takvama, w sytuacyjnej piłce na siatce odnalazł się David Smith, kolejne akcje w kontratakach wykorzystywał Daniel Chitigoi czy Bartosz Bednorz i kontynuowaliśmy serię punktową (12:23). Miejscowi wyszli co prawda z niewygodnego ustawienia nie zdołali już zagrozić ZAKSIE, seta zakończył skuteczny blok duetu Smith/ Kluth (14:25).
W drugiej partii meczu lubinianie nieco dłużej dotrzymywali kroku naszej drużynie. Problemy na starcie sprawiły naszej drużynie zagrywki Bergera, szybko jednak ZAKSĘ z niewygodnego ustawienia wyprowadził Daniel Chitigoi (2:2). Przy rywalizacji na styku na ataki Bartłomieja Klutha odpowiadał Wojciech Ferens. Błędów na siatce nie ustrzegł się jednak Kwasowski i kędzierzynianie odskoczyli nieco, przy atakach Bergera i dotknięciu siatki po naszej stronie sprawiły, że rywale niebezpiecznie zbliżyli się (9:10). Nie był to początek gry na styku, kolejne punkty na konto naszego zespołu zapisywali Bednorz z Takvamem i przy stanie 11:14 trener gospodarzy postanowił przerwać grę. Do punktowych zagrań swoich kolegów Marcin Janusz dodał skuteczny blok, zwiększając jeszcze prowadzenie. W tej części meczu na boisku zameldował się jeszcze Jakub Szymański, końcówka seta to popis gry w ataku Davida Smitha, sprytnie blok rywali mijał Bartosz Bednorz i było już 13:20. Zagrania Bergera z Kwasowskim i punktowy blok lubinian zniwelowały nieco dystans (17:22). Końcówka seta należała jednak do naszej drużyny, dodatkowo coraz częściej mylili się gospodarze i wygrywając 25:20 nasz zespół objął prowadzenie w meczu 2:0.
Zdecydowanie najbardziej wyrównany był trzeci set spotkania, skuteczne ataki Bergera pozwoliły lubinianom utrzymywać kontakt punktowy (4:4). Tym razem nasz zespół nie ustrzegł się błędów własnych, co wykorzystali lubinianie prowadząc 9:7. Podopieczni Adama Swaczyny przetrzymali napór ze strony rywala, efektowne obrony Erika Shoji otwierały przed ZAKSĄ kolejne szanse w kontrach, a tych nasz zespół nie marnował. Błąd przeciwnika dał nam wyrównanie (12:12). Czujna gra naszego zespołu w bloku i kontrataki kończone przez Bartłomieja Klutha zwiększyły dystans i prowadziliśmy 15:12. W tej części spotkania na skuteczności stracił Berger, również Kwasowski coraz częściej posyłał piłki w aut, co miało odzwierciedlenie na tablicy wyników (13:17). Przy dokładnych dograniach swoich kolegów Marcin Janusz uaktywnił grę przez środek, a tam nie zawodził Andreas Takvam. I tak w końcówce seta prowadziliśmy już 20:16, jednak przy czujnej grze rywali w bloku ekipa Pawła Ruska ponownie wróciła do gry (18:20). Skuteczność Andreasa Takvama na siatce wyprowadziła nasz zespół z niewygodnego ustawienia, a kolejne zagrania Bednorza czy błędy gospodarzy przybliżały nas do celu (20:24). Dobra zagrywka Bednorza dała nam szanse na postawienie kropki nad „i”, formalności atakiem ze środka dopełnił David Smith (20:25).
KGHM Cuprum Lubin vs Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (14:25, 20:25, 20:25) Cuprum: Strulak (7), Kwasowski (8), Masłowski (L), Ferens (3), Lipiński (2), Czerny (3), Kubicki (2), Pietraszko (1), Berger (11), ZAKSA: Kluth (12), Bednorz (9), Smith (6), Chitigoi (7), Shoji (L), Takvam (7), Janusz (3) |
STS bonusy na start:
– Zakład bez ryzyka: 100 PLN
– Bonusy od depozytów: 600 PLN
– Bonusy za zadania: 60 PLN
– Kod promocyjny: BETONLINE
Wywalczone we wtorek trzy punkty pozwoliły kędzierzynianom umocnić się na siódmej pozycji w tabeli. W ostatnich kolejkach sezonu zasadniczego PlusLigi 2023/2024 Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zmierzy się kolejno z: Bogdanką LUK Lublin na wyjeździe, Trelem Gdańsk u siebie, Projektem Warszawa (w), Ślepskiem Malow Suwałki (d) oraz Aluronem CMC Wartą Zawiercie i Jastrzębskim Węglem na wyjeździe.
Zobacz też: