Zagłębie Sosnowiec poinformowało dziś, że na testach medycznych przebywa były zawodnik Legii Warszawa 32-letni francuski obrońca – William Remy.
Francuski stoper ma przebywać na testach medycznych w Sosnowcu do soboty. To właśnie trenerzy i działacze klubu podejmą decyzję, czy będą zainteresowani podpisać kontrakt z francuskim, środkowym obrońcą. W ostatnim czasie Remy był zawodnikiem belgijskiego klubu -Royal Excelsior Virton, gdzie wystąpił w 26 spotkaniach, gdzie udało mu się zanotować 2 asysty. Jednak od lipca 2023 roku francuski piłkarz gwadelupskiego pochodzenia nie mógł znaleźć sobie nowego klubu.
Wcześniej Francuz w latach 2018-2020 był graczem Legii Warszawa, gdzie dla „Wojskowych” rozegrał łącznie 52 mecze, 3 gole, 3 asysty. Remy ze stołecznym klubem zdobył dwa razy mistrzostwo Polski i raz krajowy puchar. Został jednak zapamiętany w Polsce z tego, że w czasach pandemii COVID-19 zrobił imprezę, po której został ukarany przez sam klub jak i Komisję Ligi, która w listopadzie 2020 roku ukarała piłkarza kwotą 30 tysięcy złotych. Miesiąc później Legia Warszawa postanowiła rozwiązać z nim kontrakt.
Co ciekawe Francuski defensor kilka dni po rozwiązaniu umowy z Legią Warszawa udzielił wywiadu dla „Przeglądu Sportowego” stwierdził, że nie żałuje, iż w październiku 2020 roku zorganizował imprezę w swoim domu pomimo radykalnych obostrzeń pandemicznych.
-Nie żałuję. Moja dziewczyna zorganizowała spotkanie, co należało zrobić w restauracji, ale wszystkie lokale zostały zamknięte, więc postanowiła zaprosić znajomych do domu. Trzeba żyć także w czasach Covidu. Zarazić można się wszędzie. […] Przyznaję, to było złe dla drużyny. Gdybym złapał koronawirusa mogłem zarazić kolegów. Ale nie zabronię dziewczynie, która ze mną mieszka, organizowania spotkań. Dlatego nie żałuję tego, co się stało, bo nie mogłem jej odmówić – powiedział wtedy Remy.
William Remy w jednym meczu Legii Warszawa z Cracovią popisał się również dostaniem niecodziennej czerwonej kartki. Otóż sędzia główny tamtego spotkania – Piotr Łasyk przed analizą VAR ukarał zawodnika Legii Warszawa drugą żółtą kartką (pierwszą kartkę dostał w 67. minucie gry), jednak po analizie systemu VAR, gdzie można było zobaczyć, jak Francuz brutalnie zaatakował piłkarza gości – Javiera Hernandeza sędzia Łasyk zdecydował przywołać Renégo, spoza strefy boiska decydując mu anulować żółtą kartkę i dać bezpośrednio czerwoną kartkę, przez co francuski stoper musiał pauzować przez większą liczbę meczów.
Zagłębie Sosnowiec aktualnie znajduje się na ostatnim 18. miejscu w ligowej tabeli Fortuna 1 Ligi ze stratą aż 9 punktów do miejsca dającego bezpieczne utrzymanie. Dlatego „Zagłębiacy” po zmianie właścicielskiej i na ławce trenerskiej próbują wszystkiego, aby w kolejnym sezonie Zagłębie występował na poziomie Fortuna 1 Ligi. Czy im to się uda? Zobaczymy już niebawem.
Źródło: Przegląd Sportowy, Zagłębie Sosnowiec