W niedzielnym finale Pucharu Włoch w piłce siatkowej mężczyzn doszło do pojedynku Sir Susa Vim Perugia z Mint Vero Volley Monza. Po czterosetowej batalii triumfowały „Diabły Bloku”, które do zwycięstwa i kolejnego już trofeum w sezonie 2023/2024 poprowadził Kamil Semeniuk, etatowy przyjmujący reprezentacji Polski.
Siatkówka: Semeniuk i Leon z kolejnym trofeum we Włoszech
Analitycy firm bukmacherskich nie mieli najmniejszych problemów ze wskazaniem zdecydowanego faworyta niedzielnego finału siatkarskiego Del Monte Coppa Italia 2024. Według ich prognoz Perugia miała ponad 80% szans na sukces. Koniec końców te przewidywania się sprawdziły, ale decydujący pojedynek dość niespodziewanie od wygrania seta rozpoczęła drużyna z Monzy. Później jednak wszystko wróciło do „normy”, dzięki czemu dzisiejszego wieczora powody do świętowania mają Kamil Semeniuk i Wilfredo Leon wraz z kolegami z zespołu.
Sukces Perugii jest tym cenniejszy, że zespół ten musi sobie radzić bez Wilfredo Leona, który dopiero dochodzi do siebie po przerwie spowodowanej kontuzją. Tym samym ciężar na swoje barki musieli wziąć inni. W tym Kamil Semeniuk, który z roli lidera wywiązał się w sposób wzorowy. W niedzielę były przyjmujący Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle był najskuteczniejszym zawodnikiem zwycięskiego zepołu.
Czytaj też: Terminarz VNL 2024 ogłoszony! Kiedy mecze?
Popularny „Semen” zapisał na swoim koncie 18 oczek. Imponował przede wszystkim w ataku, którym zdobył 16 punktów, notując w tym elemencie 60% skuteczności. Dwa pozostałe punkty Semeniuk dorzucił punktowym blokiem. Zagrywką zapunktować się nie udało, ale warto docenić zaledwie dwa błędy w tym elemencie. Polak trzymał też przyjęcie. Jedynym mankamentem aż cztery „czapy” od rywali.
Dlaczego warto? | Bukmacher | Bonus |
🔥 Najwyższe kursy | Superbet | 3754 PLN |
📱 Najlepsza aplikacja | eTOTO | 777 PLN |
❤️ Najlepsza oferta na start | STS | 760 PLN |
🎪 Najwięcej rynków | Fortuna | 145 PLN |
To już trzecie trofeum Perugii, w tym Kamila Semeniuka i Wilfredo Leona, w sezonie 2023/2024. Wcześniej ekipa ze stolicy Umbrii wygrała mecz o Superpuchar Italii oraz obroniła tytuł klubowych mistrzów świata. To nie musi być wszystko, bo „Diabły Bloku” są w grze o mistrzostwo Włoch. Poza ich zasięgiem jest natomiast triumf w CEV Lidze Mistrzów, która już w przyszłym tygodniu wkroczy w fazę play-off. Perugia nie zdołała zakwalifikować się do tych rozgrywek z powodu tragicznej końcówki minionego sezonu.