Mohamed Salah opuścił kolegów z reprezentacji narodowej i wrócił do Liverpoolu. Decyzja gwiazdora spotkała się z krytyką wielu egipskich kibiców, w tym Ahmeda Hassana – miejscowej piłkarskiej legendy.
Kontuzjowany Salah wraca do Liverpoolu
Salah doznał kontuzji w meczu przeciwko Ghanie i zmuszony był opuścić boisko w ostatnich minutach pierwszej połowy, trzymając się za udo. Diagnozy lekarzy mówią o pauzie, która nie pozwoli zawodnikowi Liverpoolu występować w Pucharze Narodów Afryki przynajmniej do dnia, w którym rozgrywany będzie finał tej imprezy. Po usłyszeniu tej wiadomości piłkarz postanowił opuścić kolegów z kraju i wrócić do swojego klubu. Decyzji kapitana drużyny narodowej nie rozumie nie tylko większość kibiców z Egiptu, ale również byłych piłkarzy.
Ahmed Hassan, były kapitan i legenda egipskiej piłki nożnej, nie ukrywa, że nie jest zadowolony z decyzji Salaha o opuszczeniu obozu i ewentualnym powrocie, jeśli drużyna dotrze do finału. W wywiadzie dla MBC Masr, Hassan powiedział:
„Podobnie jak trener, kapitan ma rolę zarówno na, jak i poza boiskiem… Powinien pozostać z drużyną bez względu na wszystko, nawet jeśli musiałby grać z jedną nogą!”
Liverpool podkreśla, że nie zamierza utrudniać zawodnikowi powrotu do Wybrzeża Kości Słoniowej, jeśli sam zainteresowany będzie chciał wystąpić w ewentualnym finale Pucharu Narodów Afryki. Ahmed Hassan zdaje się jednak uważać, że takie rozwiązanie nie ma sensu.
„Dlaczego w finale miałby być potrzebny, jeśli już drużyna bez niego miałaby sobie poradzić i dotrzeć aż do tego najważniejszego meczu?!„
– pyta były piłkarz
Ahmed Hassan zdobył cztery tytuły Pucharu Narodów Afryki z reprezentacją Egiptu, w tym trzy z rzędu w latach 2006-2010 jako kapitan zespołu. Mohamed Salah nie zdobył jeszcze tego tytułu, przegrywając ostatni finał z Senegalem.