Podczas wczorajszego programu FAME 20: CAGE SPECIAL: FIGHT CARD, gdzie została ogłoszona cała karta walk jubileuszowej gali Fame MMA 20 do studia dodzwonił się jeden z uczestników tego wydarzenia.
Chodzi tutaj o Kasjusza „Don Kasjo” Życińskiego, który powraca do organizacji FAME. W co-main evencie zmierzy się ze współwłaścicielem FAME – Michałem „Boxdelem” Baronem. Co ciekawe obaj panowie mieli ze sobą okazję już raz się zmierzyć, gdzie na gali FAME MMA 12 w Ergo Arenie 20 listopada 2021 roku podczas extra fightu freak fghter pokonał „Boxdela” w pojedynku bokserskim przez jednogłośną decyzję sędziów. Trzeba pamiętać jeszcze, że na tym samym wydarzeniu „Don Kasjo” pokonał w tej samej formule wtedy jeszcze zawodnika KSW – Marcina „The Polish Zombie” Wrzoska.
Teraz po blisko trzyletniej przerwie Życiński wraca do federacji FAME MMA, aby ponownie zmierzyć się z „Boxdelem”, który w 2023 roku zanotował dwa zwycięstwa z prezesem FEN – Pawłem Jóźwiakiem. Wczoraj podczas cage’u „Don Kasjo” postanowił zadzwonić się do studia, gdzie między innymi zaatakował Sylwestra Wardęgę, że zrobił potężną aferę na polskim internecie, w której jedną z ról brał udział wspomniany „Boxdel”, który miał wiedzieć o tym, że „Stuu” pisał i spotykał się z niepełnoletnimi dziewczynami. Sama aferą Pandora Gate zajmowali się nawet polscy politycy, jak i także największe stacje telewizyjne w Polsce typu: Polsat czy TVN.
-Poruszyłeś jego sprawę i co to zmieniło? Powiedz mi: co się zmieniło, że poruszyłeś jego sprawę i dalej siedzicie razem? Tyle milionów ludzi widziało jego prostą manipulację. Możliwe, że więcej ludzi tam w ch…ja zrobił i przez to mają zniszczone życie. To, że Boxdel ma dużo ludzi obok siebie i go wyprostowali, to akurat fajnie, udało mu się. Ale możliwe, że inni nie mają takiego poparcia i takich mediów- stwierdził popularny freak fighter.
Sam „Druid” na to pytanie nie chciał zbyt szczerzej odpowiedzieć, a temat tego został bardzo szybko ucięty przez prowadzących program. Co ciekawe Wardęga wczoraj wyznał, że będzie prowadził face to face z udziałem Boxdela i Don Kasjo. Jednak główna twarz organizacji PRIME SHOW MMA twierdzi, że popularny youtuber zrezygnował z tego pomysłu.
Źródło: FAME MMA/YouTube