Co prawda kadencja obecnego sternika polskiej piłki Cezarego Kuleszy wygasa dopiero w 2025 roku, jednak warszawskie wróbelki coraz głośniej ćwierkają, że dni prezesa PZPN są policzone. Znacznie mądrzejsi w tej kwestii będziemy po marcowych barażach, kiedy okaże się, czy Polacy zagrają na Euro 2024, natomiast już teraz nad przyszłością Kuleszy zastanawiają się eksperci oraz analitycy legalnych bukmacherów z polską licencją.
Czy Kulesza zapłaci głową za afery w piłkarskiej federacji? Wszystkie afery PZPN
Kiedy w 2021 roku Cezary Kulesza przejmował stery w PZPN po Zbigniewie Bońku wydawało się, że dostał do ręki samograja, a federacja jest w doskonałej kondycji. Od tamtej pory wydarzyło się jednak mnóstwo rzeczy w naszej piłce, nie wszystkie potoczyły się według scenariusza zaplanowanego przez Kuleszę i coraz częściej można usłyszeć głosy, że były sternik Jagiellonii niekoniecznie wytrwa na stanowisku do końca kadencji.
Lista afer z udziałem obecnego PZPN-u nawiązuje do najbardziej “chlubnych” wydarzeń z udziałem piłkarskiej centrali pod koniec XX wieku i nie sposób wymienić ich wszystkich w jednym miejscu. Kilku najważniejszych jednak pominąć nie można.
- Ucieczka Paulo Sousy – portugalski selekcjoner czmychnął do Brazylii przed barażami o udział w MŚ 2022.
- Konferencja Czesława Michniewicza – następcą Sousy został Michniewicz, za którym ciągnie się 711 niewyjaśnionych połączeń telefonicznych z byłym szefem piłkarskiej mafii, Fryzjerem.
- Prezentacja
FelipeFernando Santosa – Kulesza pomylił imię portugalskiego szkoleniowca w trakcie oficjalnej prezentacji. - Afera premiowa w Katarze – PZPN w katastrofalny sposób rozwiązał kwestię premii obiecanej polskim piłkarzom za awans z grupy na mundialu w Katarze.
- Stasiak Gate – jednym z gości PZPN-u na pokładzie samolotu do Kiszyniowa był skazany za udział w korupcji w polskiej piłce Mirosław Stasiak.
- Wywiad Kuleszy w RMF FM i jego słynne siedzenie “bez niczego”.
- Klip z Antonim Fijarczykiem – w oficjalnym spocie PZPN reklamującym rozgrywki o Puchar Polski pojawił się wizerunek skazanego za udział w korupcji w polskiej piłce, byłego sędziego Antoniego Fijarczyka.
- Konflikt Grzegorza Krychowiaka z lekarzem kadry – pomiędzy kluczowym graczem kadry, a jej lekarzem miał miejsce gigantyczny konflikt o podłożu biznesowym.
- “Grucha” ochroniarzem Lewandowskiego – osobistym ochroniarzem RL9 miał być niejaki pan “Grucha”, kibol Jagiellonii oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej.
- Zwolnienie Jakuba Kwiatkowskiego – pod koniec 2023 roku PZPN pogonił pracującego ponad dekadę przy polskiej kadrze rzecznika prasowego, a w wydanym oświadczeniu zabrakło zwykłego “Dziękujemy”.
- “Przemyt” alkoholu do Kataru – serwis Meczyki ujawnił, że przed katarskim mundialem włodarze PZPN poruszyli niebo i ziemię, aby na pokład samolotu można było zabrać… skrzynię (dosłownie SKRZYNIĘ) wódki.
- Fatalne wyniki kadry – być może środowisko piłkarskie szybko wybaczyłoby Kuleszy i jego otoczeniu część z ww. afer i aferek, gdyby kadra grała jak za czasów Zbigniewa Bońka. Tymczasem w trakcie kwalifikacji do Euro 2024 prowadziło nas aż trzech selekcjonerów, a o bilety do Niemiec będziemy musieli bić się w marcowych barażach.
Czytając powyższe zestawienie aż trudno uwierzyć, że Kulesza ciągle pozostaje na stanowisku. Nie twierdzimy rzecz jasna, że każdy z powyższych skandali jest bezpośrednią winą prezesa, jednak niesmak jest gigantyczny. Mało tego!
Na warszawskich salonach nie brakuje głosów, że Cezary Kulesza niczym ryba w wodzie czuł się w towarzystwie kluczowych polityków partii, która przed momentem oddała władzę w naszym kraju, co może być gwoździem do trumny sternika PZPN. A jeśli jeszcze (odpukać!!!) zabraknie nam szczęścia w marcowych barażach, to w połowie roku możemy być świadkami zupełnie nowego otwarcia w federacji.
Cezary Kulesza straci stanowisko w 2024 roku? Typowanie bukmachera Betclic
W teorii żadna z ww. afer i aferek nie spada bezpośrednio na barki prezesa PZPN i nie obciąża konta Cezarego Kuleszy, natomiast nie brakuje głosów, że ryba psuje się od głowy, a dni byłego sternika Jagielloni w polskiej federacji są policzone. Czy to oznacza, że Kulesza zapłaci za to głową i straci posadę w PZPN przed końcem 2024 roku?
Zdaniem analityków legalnego bukmachera Betclic nic takiego nie będzie raczej miało miejsca, a Cezary Kulesza może spać spokojnie (póki co… ). Kurs na jego dymisję w 2024 roku wynosi w Betclic aż 6.00, co w dość jasny sposób obrazuje, że w najbliższym czasie raczej nie będziemy świadkami trzęsienia ziemi w piłkarskiej federacji.
Nie masz konta w Betclic? Załóż je z kodem promocyjnym i zgarnij bonus 200 PLN
Jeśli wydaje Wam się, że znacie przyszłość Cezarego Kuleszy, lecz nie zdążyliście dotychczas zarejestrować konta gracza w Betclic, to nic straconego! Profil gracza zarejestrujecie w kilka minut, a chwilę później będziecie mogli typować dowolne zakłady z oferty sportowej oraz rynki specjalne.
Mało tego! Chwilę po rejestracji do Waszej dyspozycji będzie bonus powitalny, a jedyny warunek to wykorzystanie kodu promocyjnego KODBET podczas wypełniania formularza. Każdy gracz, który to zrobi obstawi pierwszy zakład bez ryzyka i odzyska 200 PLN w przypadku niepowodzenia na kuponie. Więcej informacji na stronie www.BETCLIC.pl.