Jordan Henderson może liczyć w Arabii Saudyjskiej na zarobki rzędu 900 000 dolarów tygodniowo, a mimo to szuka sposobu na to, by odejść i wrócić do gry w Europie.
Pieniądze to nie wszystko: Historia Hendersona w Arabii Saudyjskiej
Liga Saudyjska, dzięki imponującym zarobkom oferowanym przez tamtejsze kluby, stała się magnesem dla światowych gwiazd futbolu, którzy po podpisaniu kontraktów z nowymi klubami szybko znaleźli się wysoko na listach najbogatszych piłkarzy świata. Obecnie w klubach w Arabii grają tacy zawodnicy, jak Cristiano Ronaldo, Karim Benzema, Neymar, a także Sadio Mane – to tylko początek dość długiej listy.
Jordan Henderson, który zarabia niemal 900 000 dolarów tygodniowo w Al Etiffaq i uważany jest za jedną z gwiazd saudyjskiej ekstraklasy, nie chce dłużej zarabiać gigantycznych pieniędzy poza Europą i planuje powrót do Premier League.
STS bonusy na start:
– Zakład bez ryzyka: 100 PLN
– Bonusy od depozytów: 600 PLN
– Bonusy za zadania: 60 PLN
– Kod promocyjny: BETONLINE
Według Daily Mail, Henderson nie jest zadowolony ze swojego pobytu w Arabii Saudyjskiej. Mimo spektakularnych zarobków, liczy na to, że wkrótce znów będzie występował w angielskiej ekstraklasie.
Gdzie trafi Henderson?
Henderson, będący swego czasu kapitanem Liverpoolu i jednym z najbardziej szanowanych pomocników w Anglii, może stać się atrakcyjnym nabytkiem dla wielu klubów Premier League. Jego powrót do Liverpoolu byłby emocjonującym ruchem, który mógłby wzmocnić drużynę w walce o tytuł. Alternatywnie, Manchester City i Chelsea również mogłyby skorzystać z jego doświadczenia i umiejętności, zwłaszcza w kontekście ich aspiracji mistrzowskich. To głównie te trzy kluby wymienia się obecnie jako potencjalnych nowych pracodawców Anglika.
Henderson, aby skorzystać z korzystnej polityki podatkowej w Arabii Saudyjskiej, musi pozostać tam przez co najmniej dwa lata. Jego przedwczesny powrót do Anglii wiązałby się z potencjalnymi konsekwencjami finansowymi i stratą części pieniędzy, które zarobił. Wydaje się, jednak że dla tego zawodnika aspekty sportowe mogą przeważyć nad kwestiami czysto biznesowymi.
Al Etiffaq, pod wodzą trenera Stevena Gerrarda, przeżywa trudne chwile, nie zaliczając ani jednego zwycięstwa w ośmiu meczach z rzędu. Klub znajduje się obecnie na ósmym miejscu w lidze. Henderson nie potrafi zaadaptować się do nowego stylu życia, a brytyjskie media informują, ze gotów jest zrezygnować z lukratywnego kontraktu na rzecz powrotu do bardziej konkurencyjnej ligi.