Minionej nocy San Antonio Spurs podejmowali na własnym parkiecie drużynę Memphis Grizzlies. Mimo prowadzenia Spurs o 19 punktów w drugiej kwarcie, ostatecznie to Grizzlies zwyciężyli 120:108. Jeremy Sochan zdobył w tym meczu 16 punktów.
Spurs przegrali z Grizzlies. Sochan z 16 punktami na koncie
Sochan, rozpoczynający mecz w wyjściowej piątce, spędził na parkiecie 32 minuty, zdobywając 16 punktów i tym samym plasując się na trzecim miejscu pod względem punktacji w zespole Spurs. 20-latek wykazał się imponującą skutecznością, trafiając cztery z sześciu rzutów za dwa punkty i jeden z dwóch za trzy. Z linii rzutów wolnych Sochan był równie efektywny, trafiając pięć z sześciu prób. Do swojego dorobku dołożył również pięć zbiórek, trzy asysty i dwa przechwyty.
Najlepszym punktującym Spurs tej nocy był Keldon Johnson z 22 punktami, a imponujący double-double zanotował Victor Wembanyama (19 punktów, 13 zbiórek, osiem bloków). Memphis do zwycięstwa poprowadzili Jaren Jackson Jr. (27 punktów) oraz Desmond Bane (26 punktów).
Gregg Popovich, trener Spurs, podsumowując mecz, zwrócił uwagę na problemy z utrzymaniem przewagi i braki w ofensywie:
„Byliśmy już w takiej sytuacji. W pierwszej połowie zdobyliśmy przewagę 19 punktów, ale mieliśmy problemy z jej utrzymaniem. Były momenty, w których najważniejsza była fizyczność. Wtedy zaczynała się nasza niemoc w ofensywie. Kiedy nie zdobywasz punktów, a cały czas musisz biegać do obrony, twoja przewaga znika”
Następne wyzwania dla Spurs to seria spotkań z drużynami z Kalifornii, w tym dwa pojedynki z Los Angeles Clippers na własnym boisku.
Jeżeli interesujesz się koszykówką na najwyższym poziomie, koniecznie sprawdź na naszej stronie sposoby na oglądanie NBA za darmo. Przekonaj się również o tym, kiedy gra Jeremy Sochan najbliższy mecz.
Skrót ostatniego meczu Spurs: