W 2022 roku swoją karierę piłkarską zakończył były bramkarz takich klubów jak: Celtic, Fiorentina czy Legii Warszawa – Artur Boruc. 65-krotny reprezentant Polski więc teraz może na spokojnie szukać sobie nowych zajęć w swoim wolnym czasie. Jedno z takich czynności mogą być treningi boksu w klubie Legia Fight Club.
Na krótkim nagraniu instastory opublikowanym na fanpage u klubu, możemy zobaczyć trenującego Boruca w towarzystwie Pawła Kłaka – trenera boksu. Jak można zauważyć 43-latek w krótkich filmach, wykonuje proste ciosy i wprowadza kombinacje ciosów.
Czy to oznacza, że w najbliższej przyszłości Artur Boruc pójdzie drogą między innymi: Błażeja Augustyna, Tomasza Hajty, Piotra Świerczewskiego czy Zbigniewa Bartmana i dołączy do świata freak-fightów? Nie jest to wcale wykluczone.
Sam jeden z ambasadorów federacji Clout MMA, czyli Sławomir Peszko wielokrotnie w swoich wypowiedziach zaznaczał, że chciałby zobaczyć byłego reprezentanta Polski, który zawalczy w oktagonie jego organizacji.
–Jestem po pierwszych wiadomościach z jednym dużym fighterem – Arturem Borucem. Bardzo bym chciał, żeby walczył. To wielka osobowość, zawsze miał coś do powiedzenia, był kapitanem. Ma za sobą kibiców Legii, przyjaciela boksera – Andrzeja Fonfarę. Nie wiem, czy ktoś spoza świata sportu wytrzymałby z Arturem dwadzieścia sekund w klatce – stwierdził Peszko w wywiadzie dla WP SportoweFakty w czerwcu tego roku.
Na pewno transfer Boruca do świata freak-fightów odbiłby się szerokim echem w polskim sporcie. Zapewne były bramkarz Legii Warszawa jak mało kto nadaje się, żeby spróbować sił w nowym środowisku, ponieważ za czasu, gdy był pełnoprawnym sportowcem w wielu rozegranych spotkaniach, pokazywał niebywały charakter i dyscyplinę.