Środkowy Karol Kłos został nowym środkowym Asseco Resovii Rzeszów. W środowisku spekulowano o tym od wielu miesięcy, ale transfer ten został oficjalnie ogłoszony właśnie dziś. 33-letni zawodnik podpisał z klubem ze stolicy Podkarpacia dwuletnią umowę. To jeden z ciekawszych ruchów podczas letniego okna transferowego w polskiej siatkówce.
Asseco Resovia Rzeszów: Karol Kłos nowym środkowym
Jak poinformowano w poniedziałkowym komunikacie prasowym brązowych medalistów poprzedniego sezonu PlusLigi, Karol Kłos został nowym zawodnikiem Asseco Resovii Rzeszów, z którą związał się umową na dwa najbliższe lata. W zespole z Podkarpacia reprezentant Polski zastąpi Słoweńca Jana Kozamernika, z którym pożegnano się już w czerwcu.
Urodzony w stolicy Karol Kłos jest wychowankiem KS Metro Warszawa. Początek swojej ligowej kariery, który przypada na sezonu 2008/2009 i 2009/2010, spędził w drużynie AZS-u Politechniki Warszawskiej. Po dwóch latach w swoim rodzinnymi mieści Kłos przeprowadził się do Bełchatowa, gdzie spędził aż 13 ostatnich lat. Były to lata pełne sukcesów.
Czytaj też: Wimbledon 2023 wystartował! Relacja na żywo
Występując w barwach PGE Skry Bełchatów, Karol Kłos sięgnął po trzy mistrzostwa Polski (2011, 2014, 2018), 3 Puchary Polski (2011, 2014, 2018), cztery Superpuchary (2012, 2014, 2017, 2018), srebrny medal siatkarskiej Ligi Mistrzów (2012) oraz srebrny i brązowy medal Klubowych Mistrzostw Świata (2010 i 2012).
Czytaj też: Jedzie Tour de France 2023! Relacja live
W tym czasie środkowy święcił również sukcesy z reprezentacją naszego kraju, sięgając z nią po mistrzostwo (2014) i wicemistrzostwo świata (2022) oraz ma dwa brązowe medale mistrzostw Starego Kontynentu, a także krążki Pucharu Świata, Ligi Narodów czy Uniwersjady.
„Jest mi niezmiernie miło poinformować naszych kibiców o podpisaniu dwuletniego kontraktu z Karolem Kłosem. Karol jest jednym z najbardziej utytułowanych polskich zawodników. Jestem szczęśliwy, że w nadchodzących sezonach wspólnie będziemy walczyć o najwyższe cele w Polsce i Europie” – powiedział Piotr Maciąg, prezes Asseco Resovii.
Pomimo 33 lat na karku Karol Kłos wciąż zyskuje uznanie w oczach selekcjonera reprezentacji i w tej chwili wraz z nią przygotowuje się do trzeciego turnieju fazy zasadniczej Ligi Narodów 2023 w Pasay na Filipinach. W Rzeszowie, jeśli wszystko będzie szło po jego myśli, zamelduje się dopiero w połowie października, czyli już po zakończenie kwalifikacji olimpijskich.
Wcześniej Asseco Resovia Rzeszów poinformowała między innymi o przedłużeniu umów z kilkoma ważnymi postaciami tj. trener Giampaolo Medei czy też para podstawowych przyjmujących Torey Defalco – Klemen Cebulj. Na Podkarpaciu zostaje też Jakub Kochanowski, który stworzy duet podstawowych środkowych właśnie z Karolem Kłosem.
Źródło: Asseco Resovia Rzeszów/volley24.pl