Filip Szymczak przedłużył umowę z Lechem Poznań, na mocy której będzie zawodnikiem tego klubu aż do 30 czerwca 2027 roku.
Szymczak przedłużył umowę z Lechem
Do Akademii Lecha trafił z innego klubu ze stolicy Wielkopolski – Warty, a miało to miejsce w 2013 roku. Od tego czasu konsekwentnie rozwija się. Zdobył mistrzostwo Polski do lat 17 oraz 19, cieszył się także z rezerwami z awansu na szczebel centralny cztery lata temu. Piłkarzem pierwszego zespołu został decyzją trenera Dariusza Żurawia pod koniec sezonu 2018/19. Doświadczenie w piłce seniorskiej wzorem starszych kolegów zdobywał na wypożyczeniu – na rozgrywki 2021/22 trafił do pierwszoligowego GKS Katowice. Tam wbił 11 goli i solidnie zapracował na swoją szansę po powrocie na Bułgarską. Holenderski szkoleniowiec John van den Brom zaufał mu i regularnie wystawiał na murawie. A wychowanek odwdzięczał się dobrą grą. Strzelał ważne gole w Beer Szewie przeciwko Hapoelowi w Lidze Konferencji Europy (1:1), a także w PKO BP Ekstraklasie z Koroną Kielce (3:2) oraz Jagiellonią Białystok (2:1).
– Jestem zadowolony z tych ostatnich miesięcy, czuję że zrobiłem progres. Ten początek po powrocie z wypożyczenia może nie był trudny, ale wymagający pod tym względem, że potrzebowałem trochę czasu, żeby zaadoptować się do systemu, złapać także odpowiedni rytm. Myślę, że pokazałem jakość, ale wciąż jestem głodny sukcesów i wciąż od siebie wymagam regularności i częstszych występów na odpowiednim poziomie. Wiem, że potrafię grać lepiej. Mam nadzieję, że pokażę to już w okresie przygotowawczym, kiedy wrócę już w pełni sił do drużyny po wyleczeniu kontuzji – opowiada Szymczak.
Jego dotychczasowa umowa miała obowiązywać jeszcze przez dwa lata, czyli 2025 roku. W tym tygodniu została jednak przedłużona o kolejne 24 miesiące, czyli do 30 czerwca 2027.
Szymczak: Lech to mój klub!
– Jest to kolejny wychowanek, którym nam zaufał i wiążemy się na dłużej. To częsta praktyka, którą stosujemy. Filip miał z nami ważną umowę, ale chcieliśmy go dowartościować, bo wierzymy, że już w najbliższym sezonie, a potem także w kolejnych jego rola w zespole będzie coraz większa. To drogą, jaką przeszliśmy wcześniej z Jakubem Kamińskim. Jakubem Moderem, Kamilem Jóźwiakiem, czy w ostatnim roku z Michałem Skórasiem. Chcemy dowartościować naszego wychowanka i przekazać mu trochę odpowiedzialności w kontekście najbliższych miesięcy. Wierzymy, że Filip ze swoim charakterem i podejściem do piłki świetnie sobie poradzi – przyznaje prezes poznańskiego klubu, Piotr Rutkowski.
– Cieszę się niezmiernie z tego przedłużenia kontraktu z Lechem. To mój klub, jestem jego wychowankiem i z tego powodu czuję taką podwójną radość. To długa umowa, ale to nie zmienia faktu, że co sezon muszę udowadniać swoją jakość. Chcę to robić – podkreśla Filip, który na koniec uspokaja w temacie swojego zdrowia. – Miałem kompleksowe badania i wszystko idzie w dobrym kierunku. Rehabilitacja idzie planowo, a jeśli jest na którymś etapie wydłużona, to tylko po to, żebym w momencie startu okresu przygotowawczego mógł już normalnie pracować z resztą kolegów. Teraz mam takie ćwiczenia, które pozwolą upłynnić moje ruchy, a za kilka dni będę już na boisku – informuje napastnik Kolejorza.