FC Barcelona pewnie pokonała Elche CF 3:0. Kolejny raz na listę strzelców wpisał się Robert Lewandowski, który również może pochwalić się ustanowieniem nowego klubowego rekordu.
Robert Lewandowski z kolejnym rekordem
Robert Lewandowski stał się bohaterem wygranego spotkania z Elche CF 3:0, od początku wpływając na jego przebieg. Polak pierwszy raz trafił do siatki w 34. minucie. Chwilę później Memphis Depay podwyższył prowadzenie gospodarzy. Niespełna trzy minuty po zmianie stron „Lewy” raz jeszcze wpakował futbolówkę do bramki, tym samym ustalając końcowy rezultat na 3:0.
Kolejne zdobyte gole pozwoliły naszemu kapitanowi już trwale zapisać się w historii FC Barcelony. Robert w Primera Division rozegrał tylko sześć spotkań, a już osiem razy wpisał się na listę strzelców. Pod tym względem pobił rekord ustanowiony przez legendarnego Laszlo Kubalę. W 1951 roku węgierski zawodnik zdobył siedem bramek w swoich sześciu pierwszych meczach ligowych i do tej pory był rekordzistą.
„Musimy mu cały czas dziękować za dołączenie do FC Barcelony”
Świetna forma Lewandowskiego nie umknęła hiszpańskim mediom, które nazwały go „wszechmogącym”.
Na pierwszej stronie dziennika „Sport” pojawił się nie kto inny, a nasz kapitan. Na dalszych stronach oceniono zawodników FC Barcelony. Najwyższą notę ze wszystkich zawodników „Blaugrany” otrzymał Polak, do którego powędrowała 9.
Wszechmogący. Musimy mu cały czas dziękować za podpisanie kontraktu z Barceloną – możemy przeczytać w gazecie.
Komplementów pod adresem kapitana reprezentacji Polski nie szczędzili redaktorzy z dziennika „Mudno Deportivo„.
Miał problem z odpowiednim wejściem do gry, ale zrobił to co do niego należy: strzelił gola. Polak w 34. minucie otworzył wynik po podaniu Balde. Trzy minuty po przerwie ustalił wynik na 3:0. Ma już na swoim koncie osiem trafień. To wybitny piłkarz. Boisko opuścił przy aplauzie kibiców – podsumowała gazeta.
Lewandowski trafił do Katalonii za około 50 milionów euro z Bayernu Monachium i bardzo szybko zaczął spłacać swój transfer. W Primera Division rozegrał sześć spotkań, w których zdobył już osiem goli.