To już przesądzone! Nowym selekcjonerem piłkarskiej reprezentacji Polski zostanie Portugalczyk… Fernando Santos. Medialne spekulacje zostały de facto potwierdzone przez Prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej, Cezarego Kuleszę, który na Twitterze zamieścił wspólne zdjęcie z byłym szkoleniowcem m.in. drużyny narodowej Portugalii i zaprosił na jutrzejszą konferencję prasową.
Fernando Santos zastąpi Czesława Michniewicza
W poniedziałek przed godziną 14:00 Kacper Sosnowski z portalu Sport.pl zamieścił na Twitterze zdjęcie Fernando Santosa, który chwilę wcześniej pojawił się na warszawskim lotnisku i wtedy stało się jasne, że to nie Paulo Bento a zdecydowanie bardziej doświadczony Portugalczyk zostanie nowym selekcjonerem Biało-Czerwonych. Kilka godzin później potwierdził to, choć jeszcze nie wprost, sam Cezary Kulesza, również w mediach społecznościowych:
Oficjalna konferencja prasowa Polskiego Związku Piłki Nożnej, podczas której zostanie zaprezentowany nowy trener piłkarskiej reprezentacji naszego kraju odbędzie się na PGE Narodowym w Warszawie we wtorek 24 stycznia 2023, a jej początek zaplanowano na godzinę 13:00. Decyzja, o której spekulowano i dyskutowano w ostatnich godzinach wzbudziła mieszane odczucia, ale wielu przypadła do gustu, z ministrem sportu na czele:
Jak będzie wyglądał nowy sztab szkoleniowy reprezentacji Polski? Według doniesień Tomasza Włodarczyka z portalu Meczyki.pl znajdzie się w nim co najmniej dwóch polskich szkoleniowców, Łukasz Piszczek i Tomasz Kaczmarek, którzy mogą okazać się nieocenionym wsparciem dla doświadczonego Portugalczyka, który dotychczas nie miał większej styczności z naszym rodzimym futbolem.
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że Fernando Santos zostanie też najlepiej opłacanym trenerem polskiej drużyny narodowej w historii. Z doniesień medialnych wynika, że za jeden rok pracy może dostać 2,5 do 3 milionów euro, co przy obecnym kursie przekłada się na mniej więcej 12-14 milionów złotych!
Sam kontrakt ma obowiązywać do zakończenia eliminacji UEFA EURO 2024, które wydają się być tylko formalnością dla reprezentacji Polski. Po ewentualnym wywalczeniu awansu do turnieju finałowego ME 2024 umowa ma zostać przedłużona co najmniej do końca eliminacji FIFA Mistrzostw Świata 2026, czyli do końca 2025 roku.
Fernando Santos trenerem reprezentacji Polski
Wysokości zarobków doświadczonego trenera trudno się jednak dziwić, jeśli spojrzy się na jego CV, w którym znajdziemy pracę dla reprezentacji Portugalii i Grecji oraz w czołowych drużynach klubowych tych krajów. Sukcesów również mu nie brakuje. Z Portugalczykami wygrał EURO 2016, eliminując Polskę w ćwierćfinale, oraz Ligę Narodów 2018/19. Jest też mistrzem swojego kraju z FC Porto. Jedyną rzeczą, która może budzić niepokój w związku z tym wyborem jest… styl gry.
Ten miał się zmienić na bardziej ofensywny, a Fernando Santos w swojej ojczyźnie znany i krytykowany był za pragmatyczne podejście do piłki i grę na wynik. Joga bonito (graj pięknie)? Nie z tym trenerem pomimo gigantycznego potencjału Portugalczyków. Nie ma jednak wątpliwości, że to szkoleniowiec z tej najwyższej półki, na którą był w stanie sięgnąć Polski Związek Piłki Nożnej.
Źródło: meczyki.org