W 9. kolejce PKO Ekstraklasy Pogoń Szczecin zremisowała 2:2 z Lechem Poznań. „Kolejorz” był o krok od pokonania swojego rywala, jednak w 99. minucie gospodarze wyrównali wynik.
Wielkie emocje w Szczecinie
Lech Poznań od porażki zaczął rywalizację w grupie C Ligi Konferencji Europy. Polacy nie sprostali Villarrealowi, przegrywając 3:4 po bardzo widowiskowym meczu. Wszyscy zastanawiali się, jak ta porażka wpłynie na postawę „Kolejorza” w najbliższej ligowej kolejce. Wszystko wskazywało na to, że podopieczni Johna van den Broma zareagują w najlepszy możliwy sposób, czyli pokonując swojego przeciwnika, jednak nic bardziej mylnego. Gospodarze w doliczonym czasie gry zdobyli gola na wagę remisu.
Pierwsza bramka w tym meczu padła już w 8. minucie. Kowalczyk wykorzystał zamieszanie w polu karnym Lecha i z bliskiej odległości wpakował piłkę do siatki. Na gola wyrównującego czekaliśmy niespełna kwadrans. Alfonso Sousa minął Stipicę i dograł przed bramkę, a tam Mikael Ishak wykończył akcję. Krótko po zmianie stron na prowadzenie wyszli przyjezdni. Tym razem strzelcem okazał się Michał Skóraś. Wydawało się, że górą w tym starciu będzie ekipa z Poznania, ale wszystko zmieniło się w doliczonym czasie gry. Douglas faulował Bartkowskiego, w efekcie czego arbiter podyktował rzut karny. Jedenastkę pewnie wykonał Kamil Drygas.
Finalnie mecz zakończył się wynikiem 2:2.
Czytaj więcej
Zobacz również:
- Ranking bukmacherów
- Poker online bez depozytu
- Gdzie obstawiać Mundial 2022
- Bukmacherzy bez podatku
- Najlepsi bukmacherzy online
Chcesz zacząć obstawiać mecze polskiej ligi w piłce nożnej, jednak nie wiesz od czego zacząć? Klikając w TEN odnośnik dowiesz się, u jakiego bukmachera warto założyć konto, by obstawiać z bonusowymi środkami oraz co specjalnego przygotowały zakłady bukmacherskie dla graczy na sezon 2022/23 w Ekstraklasie.
