Uwaga siatkarskich kibiców jest obecnie skupiona na zmaganiach w CEV Mistrzostwach Europy 2021 mężczyzn, których decydujące mecze zostaną rozegrane w katowickim „Spodku”. Jednocześnie wielkimi krokami zbliża się również nowy sezon PlusLigi, kórego początek już 1 października. Sprawdziliśmy jak wyglądają przygotowania PGE Skry Bełchatów, która jak co roku planuje zagrać o najwyższe cele.
Siatkówka: PGE Skra przygotowuje się do nowego sezonu PlusLigi
W cieniu rywalizacji w siatkarskich Mistrzostwach Europy 2021 mężczyzn, kluby „Ligi Mistrzów Świata”, czyli do co najmniej do przyszłego roku naszej rodzimej PlusLigi, budują formę przed startem nowego sezonu, który wystartuje już w piątek 1 października. Nie inaczej jest w przypadku PGE Skry Bełchatów, która we wtorek rozegrała pierwszą grę kontrolną, a we wrześniu rozegra jeszcze przynajmniej sześć meczów towarzyskich.
Na dzień 16 września zaplanowano mecz towarzyski z pierwszoligową Gwardią Wrocław, która za rok chciałyby już być beniaminkiem PlusLigi. Dwa kolejne dni to potyczki z Cerradem Enea Czarnymi Radom. 24 września PGE Skra zmierzy się z Berlin Recyclings Volley, a dzień później wyjedzie na turniej Giganci Siatkówki z udziałem drużyn z Turcji oraz aktualnego mistrza naszego kraju, zespołu Jastrzębskiego Węgla.
PLAN SPARINGOWY PGE SKRY: 16 WRZEŚNIA – MECZ TOWARZYSKI Z GWARDIĄ WROCŁAW (WROCŁAW) 17-18 WRZEŚNIA – MECZE TOWARZYSKIE Z CERRADEM ENEA CZARNI RADOM (HALA ENERGIA) 24 WRZEŚNIA – MECZ TOWARZYSKI Z BERLIN VOLLEY RECYCLINGS (HALA ENERGIA) 25-26 WRZEŚNIA – TURNIEJ GIGANCI SIATKÓWKI Z UDZIAŁEM JASTRZĘBSKIEGO WĘGLA, FENERBAHCE STAMBUŁ I GALATASARAY STAMBUŁ (JELCZ-LASKOWICE) |
Sezon 2021/2022 na klubowych parkietach PGE Skra Bełchatów rozpocznie w pierwszy weekend października, kiedy to żółto-czarni zmierzą się z drużyną Cuprum Lubin. Patrząc po składach, jedną z najsłabszych ekip w całej stawce.
Karol Kłos o przygotowaniach do nowego sezonu
Siatkarze PGE Skry na EuroVolley 2021
Przygotowania PGE Skry Bełchatów do sezonu 2021/2022 PlusLigi i Pucharu CEV nie odbywają się w komplecie. Brakuje kilku reprezentantów swoich krajów. Uznanie w oczach selekcjonerów swoich drużyn narodowych znaleźli między innymi rozgrywający Grzegorz Łomacz oraz środkowy Mateusz Bieniek, a także serbski atakujący Aleksandar Atanasijević. Ponadto w kadrze Vitala Heynena znaleźli się pracujący na co dzień w Bełchatowie fizjoterapeuta Tomasz Pieczko i statystyk Robert Kaźmierczak.
To jednak nie wszystko. Bełchatowskich śladów jest jednak więcej. W polskiej reprezentacji mamy jeszcze trzech zawodników, którzy w przeszłości bronili barw PGE Skry, czyli Bartosza Kurka, Jakuba Kochanowskiego i Pawła Zatorskiego, który pochodzi z naszego miasta. U Serbów znajdziemy między innymi Srecko Lisinaca, a u Słoweńców Dejana Vinicicia. Pamiętamy też o Michale Mieszku Gogolu, który jest asystentem Vitala Heynena.
Przypominamy, że Biało-Czerwoni, podrażnieni brakiem medalu olimpijskiego, wskazywani są przez bukmacherów jako główny kandydat do tytułu mistrzowskiego.