W piątkowy wieczór Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wróciła na zwycięskie tory, pokonując bez straty seta ostatnią drużynę w tabeli PlusLigi, Cerrad Czarnych Radom. Najlepszym zawodnikiem spotkania został wybrany libero drużyny gospodarza, Amerkykanin Erik Shoji. Jaki dokładnie przebieg miało spotkanie inaugurujące 22. kolejkę zmagań o siatkarskie mistrzostwo Polski w sezonie 2023/2024?
PlusLiga: ZAKSA rozbiła autsajdera i trzy punkty zostały w Kędzierzynie-Koźlu
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle do rywalizacji z Enea Czarnymi Radom przystępowała jako dopiero dziesiąty zespół ligowej tabeli. To oczywiście pokłosie całej plagi kontuzji, które spadły na wicemistrzów Polski. Szczęście w nieszczęściu, że w piątek do dyspozycji sztabu szkoleniowego był już przyjmujący Bartosz Bednorz i można było wystawić skład zbliżony do optymalnego.
Zbliżony, bo wciąż bez Aleksandra Śliwiki i Davida Smitha. Te dwie absencje nie przeszkodziły kędzierzynianom w pokonaniu Enea Czarnych Radom, którzy zajmują ostatnie miejsce w stawce. Jak dokładnie przebiegało ostatnie starcie? Szczegóły w relacji tekstowej, którą przygotowało Biuro Prasowe Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle:
Po wyrównanym początku meczu i grze na styku kędzierzynianie przystąpili do ataku, atak Dimy Pashytskiego z przechodzącej piłki dał naszej drużynie sygnał do ataku (7:6). Chwilę później o skuteczności bloku ZAKSY przekonał się Nikola Meljanac. Kolejny punktowy blok naszego zespołu zmusił do reakcji trenera gości, bo prowadziliśmy już 11:8. Zagrania Hofera ze skrzydeł pomogły nieco radomianom (13:11), grę uspokoiły skuteczne ataki Łukasza Kaczmarka i Bartosza Bednorza (14:11). Błędy naszego zespołu i ataki Ostrowskiego ze środka dały gościom kontakt punktowy (15:14), jednak nie pozwoliliśmy gościom doprowadzić do wyrównania. Seria punktowa, zwieńczona asem serwisowym Łukasza Kaczmarka zmusiła do reakcji Waldo Kantora. Przerwa nie wybiła z rytmu naszego atakującego, który zakończył kolejny kontratak. W wymianie ciosów na siatce nie do zatrzymania był również Dima Pashtskyy i to ZAKSA kontrolowała sytuację (20:15). Pojedyncze skuteczne zagrania gości niewiele mogły zmienić, kolejne zagrania Łukasza Kaczmarka przybliżały nas do celu, seta zakończyło autowe zagranie Rafała Buszka (25:19).
STS bonusy na start:
– Zakład bez ryzyka: 100 PLN
– Bonusy od depozytów: 600 PLN
– Bonusy za zadania: 60 PLN
– Kod promocyjny: BETONLINE
W drugiej partii podopieczni Adama Swaczyny zdecydowanie szybciej przystąpili do budowania przewagi, kolejne ataki Andreasa Takvama i Łukasza Kaczmarka dały początek serii (7:5). Czujna gra naszego zespołu w bloku i błędy popełniane przez rywali umacniały ZAKSĘ na prowadzeniu, a po ataku Bartosza Bednorza z drugiej linii prowadziliśmy już 10:5. Chwilowy zryw rywali i ataki Gomułki czy Hofera nie wybiły kędzierzynian z rytmu. W tej odsłonie nie brakowało efektownych obron w wykonaniu naszego zespołu, większość dłuższych wymian wygrywali siatkarze ZAKSY. Pewnie z blokiem rywali radzili sobie Łukasz Kaczmarek czy Bartosz Bednorz i prowadziliśmy już 15:11. Wykorzystując dokładność dograń swoich kolegów Marcin Janusz uaktywnił na środku Andresa Takvama, do skutecznych ataków swoich kolegów dodając też punktowy serwis (17:11). Radomianie mogli liczyć jeszcze na Hofera (19:14). W kluczowej fazie seta skutecznie szeregi przyjęcia rywali poruszył jeszcze Łukasz Kaczmarek i prowadzaliśmy 22:14. Rywalizację z potrójnym blokiem rywali wygrywał też Daniel Chitigoi, dobrą zmianę w końcówce dał jeszcze Bartłomiej Kluth (24:18). Seta zakończył punktowy serwis Dimy Pashytskiego (25:18).
Zobacz też: Terminarz Siatkarskiej Ligi Narodów na 2024 rok!
Idąc za ciosem równie udanie kędzierzynianie otworzyli trzecią partie spotkania, regularność Dimy Pashytskiego w polu serwisowym dała nam zaliczkę na starcie (4:1). Błędy po naszej stronie siatki pomogły przyjezdnym zniwelować straty i od stanu po 7 walka rozpoczęła się na nowo. W pewnym momencie radomianie wyszli nawet na prowadzenie – 10:8. Reakcja ZAKSY była niemal natychmiastowa, atak Bartosza Bednorza i skuteczność kędzierzyńskiego bloku uspokoiły sytuację (10:10). Skuteczne ataki Daniela Chitigoia i punktowa zagrywka Marcina Janusza pozwoliły naszej drużynie odzyskać prowadzenie (15:12). Wzorem wcześniejszych odsłon to ZAKSA punktowała seriami, w końcówce seta szeregi przyjęcia rywali poruszył Bartosz Bednorz, as serwisowy naszego przyjmującego dał nam pięciopunktowe prowadzenie (18:13). Skuteczne zagrana Formeli i Gomułki dawały jeszcze nadzieję przyjezdnym. Niezmiennie jednak dłuższe wymiany należały do naszego zespołu, skuteczne ataki Daniela Chitigoia przybliżały nas do końca seta i spotkania, mecz zagraniem z lewego skrzydła zakończył Bartosz Bednorz (25:19).
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle vs Enea Czarni Radom 3:0 (25:19, 25:18, 25:19) ZAKSA: Kaczmarek (9), Janusz (4), Bednorz (13), Takvam (9), Paszycki (9), Chitigoi (8), Shoji (libero) oraz Kluth (1) i Biernat Czarni: Ostrowski (6), Hofer (9), Buszek, Todorović, Meljanac (4), Rajsner (5), Nowowsiak (libero) oraz Formela (2), Piotrowski (1), Gomułka (16), Gniecki (1) i Teklak (libero) |
Piątkowe zwycięstwo nad zespołem z Mazowsza pozwoliło awansować siatkarzom z Opolszczyzny na dziewiąte miejsce w ligowej tabeli i zachować realne szanse na awans do fazy play-off. Podopieczni Adama Swaczyny ten korespondencyjny bój stoczą z drużynami Indykpolu AZS Olsztyn, PGE GiEK Skry Bełchatów i PSG Stali Nysa.
Sprawdź na naszej stronie ranking bukmacherów i przekonaj się, jaka oferta jest obecnie najlepiej oceniana!
PlusLiga: Kiedy ZAKSA gra kolejny mecz?
Już za tydzień, w sobotę 24 lutego, siatkarze z Kędzierzyna-Koźla zmierzą się na wyjeździe z Barkomem Każany Lwów. Z kolei nowy miesiąc zmagań Łukasz Kaczmarek i spółka zainaugurują trzema kolejnymi delegacjami. Przed nimi wyjazdowe starcia z Exact Systems Hemparolem Częstochowa (1 marca), KGHM Cuprum Lubin (5 marca) i Bogdanką LUK Lublin (9 marca). Wywalczenie co najmniej trzech zwycięstw i dziewięciu punktów w tych czterech meczach to niemalże obowiązek Grupy Azoty ZAKSA.
Źródło: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle