Ciągle pod dużym znakiem zapytania stoi występ Piotra Zielińskiego w meczu z Anglią. Sztab szkoleniowy ma podjąć decyzję w jego sprawie dopiero w środę po południu.
Rybus będzie mógł zagrać
Wiele dobrych wiadomości napłynęło z obozu reprezentacji Polski w ten wtorek. Podopieczni Paulo Sousy podczas ostatniego treningu przed meczem z Anglią trenowali w komplecie, a więc już z Bartoszem Bereszyńskim oraz Maciejem Rybusem. Wydaje się, że problemy ze zdrowiem tych dwóch piłkarzy dobiegły już końca.
Maciej Rybus będzie mógł zagrać przeciwko Anglii, co potwierdził rzecznik prasowy kadry. Absencja tego futbolisty przeciwko San Marino wynikała jedynie z ostrożności trenera Sousy. Rybus przed pojedynkiem wyjazdowym narzekał na drobne dolegliwości, dlatego sztab postanowił dać mu odpocząć.
Na razie nie wiadomo, jak będzie z dyspozycyjnością Bartosza Bereszyńskiego. Zawodnik Sampdorii zagrał z Albanią tylko pół godziny. 29-latek boryka się z kontuzją mięśnia przywodziciela. Większość wrześniowego zgrupowania to w jego przypadku tylko indywidualne ćwiczenia.
Co z Bereszyńskim i Zielińskim?
Niestety, występ Bereszyńskiego przeciwko Anglii stoi nadal pod znakiem zapytania. Podobnie jest z Piotrem Zielińskim, którego aktualna forma zdrowotna nie wygląda obiecująco. Pomocnik już na zgrupowaniu pojawił się z kontuzją uda i cały czas trenuje jedynie pod okiem fizjoterapeuty – biega oraz wykonuje niezbyt wymagające ćwiczenia z piłką.
Jakub Kwiatkowski poinformował, że dopiero w środę sztab szkoleniowy podejmie decyzję, co z Zielińskim oraz Bereszyńskim. Wydaje się, że występ tego drugiego jeszcze jest na swój sposób realny, ale o pojawieniu się w składzie Zielińskiego raczej nie ma mowy.
Mecz Polska – Anglia rozpocznie się o godzinie 20.45 w dniu 8 września na Stadionie Narodowym. Biało-Czerwonych na trybunach wspierać będzie komplet publiczności.