W poniedziałkowy wieczór nowym zawodnikiem Górnika Zabrze został 29–letni obrońca Emil Bergstroem. To reakcja na uraz Rafała Janickiego, którego kontuzja wykluczyła z gry na wiele miesięcy.
PKO Ekstraklasa: Emil Bergstroem wzmocnił Górnika Zabrze
Trzykrotny reprezentant Szwecji związał się ze śląskim klubem umową, która będzie obowiązywała do 30 czerwca 2023 roku, a więc do końca bieżącego sezonu PKO Bank Polski Ekstraklasy. Podobne podpisali wcześniej bramkarz Kevin Broll czy lewonożny obrońca Richard Jensen.
Co jeszcze wiemy o najnowszym nabytku Górnika Zabrze zanim ten zadebiutuje w barwach 14-krotnych mistrzów Polski? Mierzący 188 centymetrów wzrostu środkowy obrońca urodził się w stolicy Szwecji, Sztokholmie, 19 maja 1993 roku. Pierwsze piłkarskie kroki stawiał w zespołach Spanga IS oraz IF Brommapojkarma, a w wieku piętnastu lat przeniósł się do Djurgardens.
Co ciekawe, jak zaczytam w oficjalnym komunikacie prasowym Górnika Zabrze, Begstroem zaczynał jako piłkarz ofensywny z czasem jednak jego walory spowodowały przesunięcie go do linii obrony. W lidze szwedzkiej zadebiutował 15 kwietnia 2011 roku meczem przeciwko Malmo FF, a mniej więcej po roku stał się podstawowym piłkarzem swojej drużyny.
Sprawdź terminarz 11. kolejki PKO Ekstraklasy 2022/23
W Djurgardens grał do końca 2015 roku, rozgrywając w barwach tej drużyny łącznie 144 oficjalne mecze i strzelając 9 bramek. Na początku lutego 2016 roku przeszedł na mocy transferu definitywnego do Rubina Kazań i przez półtora roku był podstawowym piłkarzem Rubina. W styczniu 2017 roku został wypożyczony do szwajcarskiego Grasshoppers, gdzie rozegrał 58 oficjalnych meczów, zdobywając 3 bramki i zaliczając taką samą liczbę asyst.
Przed startem sezonu 2018/19 przeniósł się do Holandii, a konkretnie do Utrechtu. Po roku został ponownie wypożyczony do Szwajcarii, tym razem do Bazylei. Tam, choć nie zaliczył wielu meczów w lidze, miał okazję grać w kwalifikacjach, a następnie w Lidze Europy. Po powrocie do Utrechtu zagrał dziewięć spotkań w sezonie 2020/21. Poprzedni sezon spędził z kolei w innym holenderskim klubie, będąc wypożyczony do Willem II. Od lipca 2022 roku jest wolnym zawodnikiem.
Teraz Emil Bergstroem stanie przed niełatwym zadaniem zastąpienia Rafała Janickiego w roli lidera defensywny zabrzańskiej drużyny, którego z gry na wiele miesięcy wyeliminowała kontuzja, której nabawił się podczas derbowego meczu z Piastem Gliwice (3:3), kiedy to został sfaulowany przez Ariela Mosóra.
CZYTAJ TEŻ: Rekordowe przychody polskich klubów w sezonie 2021/2022!
Szansa na debiut? Teoretycznie już podczas sobotniego meczu z KGHM Zagłębiem Lubin, którego początek zaplanowano na godzinę 15:00, ale wiele wskazuje na to, że zawodnik mający tak długą przerwę w grze będzie potrzebował co najmniej paru tygodni, żeby dojść do formy startowej.
Przypominamy, że choć letnie okno transferowe zostało zamknięte w Polsce na początku września, to kluby PKO Ekstraklasy wciąż mogą kontraktować wolnych agentów, z czego właśnie skorzystali zabrzanie. Wcześniej drużynę Bartoscha Gaula zasilili między innymi: Robin Kamber, Jonatan Kotzke, Amadej Marosa, Kanji Okonuki, Blaż Vrhovec czy też Paweł Olkowski i Szymon Włodarczyk.
Źródło: meczyki.org/Górnik Zabrze