Dana White w jednym z ostatnich wywiadów wspomniał czasy, w których istnienie UFC wydawało się być zagrożone, a prowadzona przez niego firma tonęła w wielomilionowych długach.
UFC – dzisiaj wielka marka, a kiedyś?
Obecnie każdy fan sportów walki zna organizację UFC. Nie zawsze jednak tak było. W 2001 roku Dana White rozpoczął zarządzanie tą marką, jednak nie były to łatwe początki. Jednym z największych wyzwań było to, że sport MMA nie był wówczas tak popularny. Pojawiały się głosy, że to sport bardzo barbarzyński i nadmiernie brutalny. W pewnym momencie w wielu stanach USA zakazano organizacji walk MMA.
Mimo różnych przeciwności losu, organizacji UFC udało się utrzymać na powierzchni. Nie ma wątpliwości, że ojcem tego sukcesu jest Dana White. W jednym z ostatnich wywiadów dla Sun Sport, White ujawnił, że najtrudniejszym okresem dla niego jako szefa UFC był rok 2004, kiedy firma zanotowała dług na 40 milionów dolarów:
„Jeśli miałbym wskazać okres, w którym byliśmy w tarapatach, to było to w roku 2004. Byliśmy wtedy 40 milionów pod kreską„
Właśnie wtedy firma otrzymała kluczową inwestycję od braci Fertitta, którzy uratowali UFC, wprowadzając na rynek reality show zatytułowane 'The Ultimate Fighter’. Pierwszy finał tego programu pomiędzy Stephenem Bonnarem a Forrestem Griffinem przeszedł do historii jako walka, która uratowała UFC od upadku.
Sprawdź na naszej stronie internetowej kalendarz gal MMA, a także zobacz zapowiedź i typy UFC 295, które odbędzie się już w ten weekend.
Chcesz być na czasie i dowiedzieć się pierwszy o sporcie, typach i bonusach bukmacherskich? Obserwuj nas w Google News 💻 – dzięki temu będziesz zawsze na bieżąco!