Choć finał FIFA Mistrzostwa Świata 2022 zaplanowano na niedzielę 18 grudnia, to dla reprezentacji Polski katarski mundial zakończył się dwa tygodnie wcześniej. Biało-Czerwoni pożegnali się ze światowym czempionatem porażką 1:3 z Francją w 1/8 finału. Co po meczu miał do powiedzenia selekcjoner polskiej drużyny narodowej?
Michniewicz: Osiągnęliśmy nasz podstawowy cel na mundialu
Konferencja prasowa nie mogła rozpocząć się inaczej jak od generalnego podsumowania występu reprezentacji Polski na FIFA Mistrzostwach Świata Katar 2022, gdzie po raz pierwszy w XXI wiek udało nam się dotrzeć do fazy pucharowej mundialu.
Te mistrzostwa dziś dla nas się kończą. Osiągnęliśmy nasz podstawowy cel, jakim było wyjście z grupy po raz pierwszy od 1986 roku. W fazie pucharowej los skojarzył nas od razu z mistrzem świata, który okazał się zbyt silny. Gratuluję Francuzom i przypuszczam, że dotrą daleko w tym turnieju – powiedział na oficjalnej konferencji prasowej po meczu z Francją Czesław Michniewicz, selekcjoner reprezentacji Polski.
Szkoleniowiec Biało-Czerwonych nie krył jednak, że bezpośrednio po meczu z Francuzami, w którym nasza reprezentacja pomimo niekorzystnego wyniku zaprezentowała się więcej niż przyzwoicie, czuje smutek i żal. Podobnie jak piłkarze, których próbował pocieszać w szatni.
Dziś jesteśmy smutni i rozczarowani, bo podskórnie czujemy, że ten mecz mógł się potoczyć nieco inaczej. Gdybyśmy jako pierwsi zdobyli bramkę, dogrywka absolutnie byłaby w naszym zasięgu. Byłoby na pewno więcej emocji. Myślę, że im więcej czasu minie od tego turnieju, perspektywa spojrzenia na te wydarzenia będzie się zmieniała. W szatni zawodnicy czuli żal, tego jestem pewien. Dziękuję wszystkim, którzy byli z nami i nas wspierali podczas katarskich mistrzostw – spuentował Czesław Michniewicz.
Trener polskiej drużyny narodowej odniósł się również do samego pojedynku z „Trójkolorowymi”, którzy bronią w Katarze tytułu wywalczonego cztery lata temu .
Jako sztab szkoleniowy przeanalizowaliśmy dokładnie grę reprezentacji Francji, ale nie trzeba być trenerem, by wiedzieć, gdzie jest największe niebezpieczeństwo płynące ze strony „Tricolores”. W meczu z Argentyną staraliśmy się neutralizować ataki rywala przez środek, natomiast w reprezentacji Francji najgroźniejsi są skrzydłowi – Mbappe oraz Dembele. Poświęciliśmy dużo czasu na analizę, w jaki sposób można spróbować ich zatrzymać. Jak się jednak okazało, Mbappe dwukrotnie zdołał się urwać naszej defensywie. Francja kończy swoje akcje w inny sposób niż Argentyna, często precyzyjnie dośrodkowując. Na to byliśmy przygotowani, ale trudno znaleźć przepis na zatrzymanie Mbappe w takiej formie, w jakiej obecnie się znajduje – wyjaśnił selekcjoner.
Czesław Michniewicz podczas niedzielnego spotkania z mediami nie chciał odpowiadać na pytania o swoją przyszłość w reprezentacji, ale możemy być pewni, że ta dyskusja wróci. Podobnie jak dyskusja o stylu gry naszej drużyny. Zwłaszcza, że po meczu z Francją liderzy kadry jasno zakomunikowali, że chcą grać ofensywny futbol, co zostało odebrane jako wotum nieufność wobec selekcjonera i wywołało medialną burzę. Piłkarze nie mieli złych intencji, ale ich słowa zostały odebrane jako krytyka sztabu szkoleniowego.
UWAGA MUNDIAL 2022! Sprawdź nasze typy na MŚ 2022 od legendarnych typerów. Nie wiesz, gdzie grać zakłady? Sprawdź ofertę i bonusy na Mundial 2022, jakie oferują popularni i legalni w Polsce bukmacherzy na Mundial!
Podsumowując, Francja zasłużenie pokonała w niedzielne popołudnie reprezentację Polski w stosunku 3:1 i awansowała do ćwierćfinału katarskiego mundialu, gdzie zameldowały się już także drużyny narodowe Holandii, Argentyny i Anglii.
Konferencja prasowa po meczu Polska – Francja (WIDEO)
Dla reprezentacji Polski katarski mundial zakończył się w niedzielę 4 grudnia 2022, ale machina Mistrzostw Świata 2022 nie zwalnia, już w poniedziałek rozegrane zostaną dwa kolejne mecze 1/8 finału.
Źródło: meczyki.org