Iga Świątek jest nie tylko jedną z najlepszych tenisistek na świecie, ale również najlepiej zarabiającą polską zawodniczką. Liderka rankingu WTA w wielkim stylu rozpoczęła swoją przygodę z BNP Paribas Poland Open 2022, pokonując Magdalenę Fręch. Za to zwycięstwo zainkasuje spore wynagrodzenie.
Świątek zaczyna rywalizację z przytupem
Za nami początek zmagań na kortach w Warszawie. Polscy kibice nie mogą narzekać na brak emocji, działo się dużo. Maja Chwalińska zameldowała się w drugiej rundzie turnieju pokonując Hiszpankę Rebekę Masarovą 7:5, 6:2. Świetnie spisała się także Iga Świątek, która wyeliminowała mistrzynię kraju Magdalenę Fręch 6:1, 6:2. Niestety, nie wszystkim Polkom poszło tak dobrze. Martyna Kubka uległa Włoszce Elisabeccie Cocciaretto 2:6, 3:6. Z turniejem WTA 250 żegna się również Weronika Falkowska, która przegrała z Petrą Matrić 5:7,4:6.
Rywalizacja jest ogromna, jednak nie powinno to nikogo dziwić, jest o co walczyć. Pula nagród w Warszawie wynosi łącznie 251 750 dolarów, czyli prawie 1,2 mln złotych. Główną faworytką do wygrania turnieju jest oczywiście Iga Świątek. Jeśli uda się jej wygrać Poland Open, to na konto 21-latki wpadnie potężna suma. Za pokonanie Fręch Raszynianka zarobiła już około 18 tys. złotych. Awans do trzeciej rundy zawodów to 29 tys. złotych. Wejście do półfinału zostało wycenione na prawie 52 tys. złotych. Natomiast za występ w finale zgarnie niespełna 93 tys. złotych, a za zwycięstwo w nim otrzyma około 155 tys. złotych.
W 1. rundzie turnieju Iga Świątek bez większych kłopotów pokonała Magdalenę Fręch. Był to prawdziwy pokaz siły liderki rankingu WTA. W następnej rundzie Polka zmierzy się z Belgijką Gabrielą Lee.