Mecz Villarreal- Atalanta odbędzie się w fazie grupowej Ligi Mistrzów w dniu 14.09.2021 o godzinie 21. Kto ma szansę wygrać? Przeczytaj zapowiedź, a w niej statystyki, historia pojedynków i kursy u bukmacherów.
Mistrzowie Ligi Europy pogrożą rywalom?
Piłkarze Villarrealu oraz Atalanty zagrają w tej edycji Ligi Mistrzów w grupie F. Zmierzą się także z Manchesterem United oraz ekipą Young Boys. W teorii pierwsze miejsce wydaje się być „zarezerwowane” dla Czerwonych Diabłów, ale walka o pozycję wicelidera może być ciekawa. Tym bardziej dla jednych i drugich ważne będzie zdobycie punktów w dniu 14 września.
Bardzo ciekawym faktem już na starcie jest to, że Villarreal jeszcze nigdy nie miał okazji mierzyć się z Atalantą w oficjalnym meczu o punkty. To dla jednych i drugich będzie więc zupełna nowość. Jedni i drudzy są jednak wprawieni w bojach – zarówno Hiszpanie, jak i Włosi mają swoje pierwsze podboje w europejskich pucharach za sobą. Villarreal to, jak powszechnie wiadomo, głównie specjalista od Ligi Europy. Nie zapominajmy jednak, że mógł ostatnio wygrać nawet Superpuchar, jednak po karnych musiał uznać wyższość Chelsea.
Ekipa Villarrealu swoją najwyższą porażkę w europejskich pucharach odnotowała właśnie przeciwko klubowi z Włoch. Powinni się więc piłkarze prowadzeni przez trenera Emery’ego mieć się na baczności. Klęska 0:4 z Romą z sezonu 2016/17 wydaje się być – mimo wszystko – czymś bardzo odległym, co obecnie nie ma prawa się powtórzyć.
Czytaj więcej
Napisać nową historię meczów – cel na wtorek
Dla Villarrealu wyjście z grupy jest jak najbardziej realne, ale na pewno zawodnicy z Hiszpanii nie mogą zupełnie zapominać o tym, że rozgrywki ligowe rozpoczęli dość niemrawo – niepokonani od początku, ale za to z trzema remisami z rzędu. W pojedynku u siebie z Atalantą podział punktów raczej nie wchodzi w grę, by poważnie myśleć o drugim miejscu w grupie.
Wysoka porażka z Romą, o której była już mowa, niech nikogo mocno nie zmyli. Villarreal to nadal zespół, który w Europie potrafi grać przeciwko przedstawicielom Serie A. Do tej pory u siebie przegrał tylko dwa takie starcia i jedno zremisował. Przy tym ma aż siedem zaliczonych triumfów.
Ostatnie wspomnienia z Ligi Mistrzów nie należą do zbyt pozytywnych w przypadku Villarrealu. Klub ten przegrał wówczas wszystkie spotkania i zajął ostatnie miejsce w fazie grupowej. Teraz jednak ma być już inaczej. A remis 2:2 z Atletico w La Liga ma być dowodem na to, że tutaj zwycięzcy ostatniej Ligi Europy są gotowi na walkę w elicie.
Chociaż Atalanta niedawno, bo w 2019 roku, debiutowała w Lidze Mistrzów, staje się być stałym bywalcem tych rozgrywek. To nie jest na pewno kandydat do wygrania całego turnieju, ale jednocześnie to z pewnością taki zespół, którego nikt lekceważyć nie powinien. Ostatnie wyniki z Serie A mogą wskazywać na coś innego (tylko 1 zwycięstwo), ale przecież spotkania w LM to coś zupełnie innego – rządzą się swoimi prawami.
W 51 spotkaniach w europejskich pucharach Atalanta tylko czterokrotnie mierzyła się z włoskimi zespołami. Wygrała dwa te mecze,a w dwóch przegrywała.
Na kogo Villarreal musi uważać? Z pewnością na Duvana Zapatę, który w ostatniej edycji Ligi Mistrzów strzelił trzy gole w fazie grupowej. To jeden z tych piłkarzy, na którego każdy obrońca powinien zawsze zerkać przynajmniej kątem oka.
Kursy bukmacherskie na Villarreal – Atalanta
Jeżeli ktoś lubi bukmacherskie wyzwania, na pewno kursy na Villarreal – Atalanta przeglądać będzie z wypiekami na twarzy. Tutaj nie ma wyraźnego faworyta do zwycięstwa. Tak przedstawiają się szanse i notowania:
- wygra Villarreal – kurs 2.60 (www.eFortuna.pl)
- remis – 2.75 (www.eWinner.pl)
- wygra Atalanta – 2.65 (www.STS.pl)
Jak widać, niewielkie są różnice kursowe. To świadczy tylko o tym, że nie ma mowy o łatwym wskazaniu kandydata do zwycięstwa. Jednocześnie to sprawia, że jest potencjał na to, by w przypadku tego meczu zarobić spore pieniądze. Takie firmy jak chociażby legalny bukmacher STS na pewno przygotują na spotkania Ligi Mistrzów wiele promocji specjalnych z bonusami.
Gdzie obejrzeć Villarreal – Atalanta? Nie będzie to na pewno mecz tak chętnie oglądany jak Barcelona – Bayern, ale znajdą się też z pewnością tacy, którzy będą chcieli go obejrzeć. W Polsce dostępny będzie na antenie Polsat Sport Premium 5. Początek relacji o 20.55, a pierwszy gwizdek – punktualnie o 21.
