Dziennikarz Eurosportu Kacper Merk poinformował na Twitterze, że Łukasz Kruczek nie będzie w przyszłym sezonie pełnił funkcji trenera reprezentacji Polski kobiet. Natomiast Filip Kołodziejski z TVP Sport podaje, że decyzja o zakończeniu współpracy z Kruczkiem nie jest jeszcze potwierdzona.
Wyniki poniżej oczekiwań
Od kilku tygodni wszyscy się zastanawiali, czy Łukasz Kruczek jest właściwym człowiekiem na właściwym miejscu. 46-latek jest związany z kadrą kobiecą od 2019 roku. Przez trzy lata współpracy nie osiągnął z zawodniczkami żadnych efektownych sukcesów. W ostatnim czasie dokonania zawodowe trenera spotkały się z jeszcze większą krytyką. W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Kinga Rajda zajęła dopiero 42. miejsce z dorobkiem 35 punktów, a Nicole Konderla uplasowała się trzy oczka niżej.
Ostatni sezon w wykonaniu naszych zawodniczek był bardzo słaby, dlatego nikogo nie zdziwiłaby informacja, że Kruczek odejdzie z kadry.
Chwilę później sekretarz PZN, Jan Winkiel, zdementował doniesienia o zakończeniu współpracy ze szkoleniowcem.
Na razie nie wiadomo, czy dojdzie do zmian personalnych na stanowisku trenera kobiecej reprezentacji w skokach narciarskich.