Piłkarze ręczni kończą przygotowania do nowego sezonu PGNiG Superligi. W miniony weekend sukcesy odnieśli zawodnicy Łomży Vive Kielce, Wisły Płock oraz MMTS-u Kwidzyn.
Łomża Vive wygrywa w Moskwie
Po tym jak Łomża Vive Kielce poradziła sobie z Fuechse Berlin, wydawało się, że nic nie jest w stanie zabrać mistrzom Polski sukcesu w turnieju sparingowym w Moskwie. Tymczasem finał z SKA Mińsk okazał się być bardzo trudnym wyzwaniem dla klubu z naszego kraju. Kielczanie do samego końca nie mogli być pewni sukcesu, a o wszystkim zadecydowała końcówka. Ta była na korzyść klubu z Kielc i to właśnie on wygrał towarzyską rywalizację w stolicy Rosji. Łomża Vive pokonała drużynę z Mińska 35:33.
Na niewielką przewagę nad rywalami oraz dużą liczbę straconych bramek wpływ miała przede wszystkim słaba dyspozycja dnia bramkarzy. Tym razem w barwach Łomży Vive Kielce nieszczególnie dużą skutecznością popisał się Mateusz Kornecki, o którym ostatnio mówiło się wyjątkowo głośno i to w pozytywnym sensie. Nie zawiódł za to Arkadiusz Moryto.
Wisła Płock nie dała szans Azotom
Po wygranej w Rosji klub z Kielc czeka 28 sierpnia sparing z Azotami Puławy. Z drużyną tą z kolei w ten weekend grał wicemistrz naszego kraju – Wisła Płock. Nafciarze rozegrali łącznie dwa pojedynki z puławianami. Oba wygrali, a w jednym z nich udało im się uzyskać przewagę aż 12 punktów!
W ekipie płockiego klubu bardzo mocno wyróżniał się Siergiej Kosorotow, który rzucił aż 10 bramek. oprócz niego na pewno mocno należy pochwalić przedsezonową formę Dmitrija Żytnikowa oraz Marka Daćko (obaj po 5 bramek).
Od pierwszych minut płocko-puławskiego starcia widać było, kto jest lepszy. Przewaga Nafciarzy nawet przez chwilę nie była zagrożona.
MMTS wygrywa Memoriał im. L. Biernackiego
Sukces w ten weekend odnotowali również piłkarze ręczni klubu MMTS Kwidzyn. Podczas I Memoriału im. Leszka Biernackiego zawodnicy prowadzeni przez Zbigniewa Markuszewskiego w meczu o pierwsze miejsce stanęli do walki z Energą MKS Kalisz. I chociaż to kaliszanom przypięto łatkę faworyta, od początku trudno było wskazać drużynę wyraźnie lepszą. Do przerwy MKS miał przewagę tylko jednej bramki, natomiast w drugiej MMTS dzięki serii 5 goli z rzędu odjechał rywalom i ostatecznie udało mu się zwyciężyć 29:22.
„Cieszę się, że chłopacy bardzo fajnie pracują. Szukamy porozumienia w ataku oraz obronie i widać, że jest to coraz lepiej zgrywane” – powiedział szkoleniowiec kwidzynian po wygranej w turnieju sparingowym.