W sobotnie popołudnie Iga Świątek zmierzyła się z Jeleną Rybakiną w półfinale turnieju WTA 500 w Stuttgarcie, gdzie Polka pozostawała niepokonana od swojego debiutu w 2022 roku. Seria dziesięciu kolejnych zwycięstw niestety musiała się kiedyś skończyć i doszło do tego 20 kwietnia 2024 roku po blisko trzech godzinach zażartej walki.
WTA Stuttgart 2024: Świątek przegrała z Rybakiną i nie zagra w finale
Iga Świątek była zdecydowaną faworytką sobotniej konfrontacji, przynajmniej według ekspertów i komentatorów tenisowej rzeczywistości oraz analityków firm bukmacherskich, którzy dawali Polce 70%-75% szans na pokonanie reprezentantki Kazachstanu. Ci jednak mocno nie docenili Jeleny Rybakiny, na co zwracałem uwagę w swojej analizie. Niestety tym razem to ja miałem rację.
Premierowa odsłona rozpoczęła się wręcz idealnie dla raszynianki, która już w pierwszym gemie przełamała potężnie serwującą rywalkę, a następnie wygrała swoje podanie i objęła prowadzenie 2:0 w pierwszej partii. W trzecim gemie, przy serwisie Rybakiny, Świątek prowadziła 40-15 i miała dwa break-pointy. Nagle jednak gra naszej zawodniczki się załamała.
Rywalka naszej zawodniczki nie tylko obroniła swojego gema serwisowego, ale też wygrała cztery następne gemy, dwukrotnie przełamując naszą mistrzynię. W ósmym gemie tenisistka z Kazachstanu miała cztery piłki setowe, ale zawodniczka z Raszyna się obroniła. W dziewiątej części pierwszego seta Świątek miała okazję na przełamanie, ale jej nie wykorzystała i dość niespodziewanie przegrała 3:6!
W pierwszym gemie drugiego seta Rybakina miała dwie okazje do przełamania, ale Igą Świątek wyszła obronną ręką z tej opresji. Aż do dziesiątego gema żadna z tenisistek nie potrafiła wygrać gema przy podaniu rywalki. Kluczowy okazał się właśnie ten dziesiąty gem, kiedy to Polka wykorzystała słabszą dyspozycję serwisową przeciwniczki i przechyliła szalę zwycięstwa na swoją stronę. 6:4 dla Świątek i 1:1 w meczu po blisko dwóch godzinach walki.
W decydującej partii pierwsze cztery gemy padły łupem zawodniczek przyjmujących, ale w piątym Jelena Rybakina przełamała Igę Świątek i zrobiło się 2:3. Polka szybko mogła odegrać się na rywalce, ale nie wykorzystała break-pointa i po kilku minutach zrobiło się 2:4. Straty jednego przełamania Polka nie była w stanie już odrobić. Mało tego, sama dała się przełamać w dziewiątym gemie na 3:6 i tym samym przegrała całe spotkanie 1:2.
WTA Stuttgart 2024: Ile zarobiła Świątek za awans do półfinału?
Iga Świątek w turnieju WTA Stuttgart 2024 zarobiła 51 tysięcy 205 dolarów, czyli w przeliczeniu trochę ponad 200 tysięcy złotych brutto. Mówi się, że po opłaceniu podatków zawodnikom zostaje mniej więcej połowa kwoty widniejące w tabeli nagród. Polka w Niemczech broniła też 500 rankingowych punktów wywalczonych w poprzedniej edycji. Za awans do półfinału Porsche Tennis Grand Prix 2024 otrzyma dokładnie 195 oczek, czyli rok do roku straciła 305 punktów w rankingu WTA. Nadal pozostanie jednak jego liderką i to co najmniej przez siedem najbliższych tygodni.
Czasu na regenerację i pozbieranie myśli nie będzie dużo, bo już w poniedziałek 22 kwietnia startuje turniej WTA 1000 w Madrycie, gdzie Iga Świątek będzie rozstawiona z nr „1′.