Poniedziałkową konferencją prasową selekcjonera Paulo Sousy rozpoczęło się październikowe zgrupowanie piłkarskiej reprezentacji Polski przed meczami eliminacji Mistrzostw Świata 2022 w Katarze. Portugalski szkoleniowiec odpowiedział na liczne pytania dziennikarzy. Te najciekawsze dotyczyły jak zawsze spraw personalnych, w tym absencji niektórych zawodników.
Konferencja Paulo Sousy przed meczami eliminacji MŚ 2022
Piłkarska reprezentacja Polski w poniedziałek 4 października rozpoczęła przedostatnie zgrupowanie w 2021 roku. Przed Biało-Czerwonymi w najbliższym czasie dwa kolejne mecze kwalifikacji do katarskiego mundialu, w najbliższą sobotę Roberta Lewandowskiego i spółkę czeka spotkanie z San Marino, a w przyszły wtorek wyjazdowa konfrontacja z Albanią. Na pytania związane z tymi spotkania podczas konferencji prasowej w hotelu Double Tree by Hilton odpowiedział sam selekcjoner, Paulo Sousa.
Tradycyjnie na początek nie mogło zabraknąć pytania o sytuacją kadrową, bo już przed spotkaniem szkoleniowca z dziennikarzami dochodziły słuchy, że kilku powołanych graczy zabraknie z powodu urazów lub też problemów natury osobistej. Sousa w zasadzie potwierdził te wszystkie doniesienia.
„Niestety Maciej Rybus i Arkadiusz Reca nie będą mogli być z nami ze względu na kontuzje. Jeśli chodzi o lewą stronę obrony, są u nas pewne możliwości. W kadrze do dyspozycji mamy Roberta Gumnego czy Tomasza Kędziorę. Problemy zdrowotne zgłosił nam Bartłomiej Drągowski, który po meczu ligowym doznał stłuczenia. Musimy poczekać na wyniki badań, które otrzymamy wkrótce. Jeżeli nie będzie gotowy do gry, pomyślimy nad dowołaniem nowego golkipera, bo Łukasz Fabiański będzie z nami tylko na meczu z San Marino. Na zgrupowaniu nieobecny będzie również Nicola Zalewski, który w ostatnich dniach przeżywa trudne chwile. Chce być z bliskimi, ze swoją mamą, siostrą. Damy mu czas, ale jednocześnie zamierzamy go wspierać. Mam nadzieję, że wkrótce do nas wróci.” – powiedział selekcjoner.
Nie zabrakło również pytań o powołania. Paulo Sousa stawia na autorskie wybory, które wielu obserwatorów po prostu dziwią. Jednym z większych zaskoczeń jest nieobecność na zgrupowaniu Sebastiana Szymańskiego, który od wielu miesięcy zbiera znakomite recenzje za występy w rosyjskiej ekstraklasie.
„(…) Sebastian Szymański był tutaj na poprzednim zgrupowaniu. Miał kłopot z urazem. Rozmawialiśmy z nim o tym, żeby wrócił do pełni zdrowia. Nie wiem, czemu muszę mówić ciągle to samo, ale powtórzę – kiedy zaczynaliśmy w marcu pracę, chcieliśmy go wykorzystać jako skrzydłowego. Dziś rozumiemy, że to nie jest dla niego najlepsze, tak samo dla drużyny. W klubie gra w 1+2, jako prawy środkowy, z pewną mobilnością. My gramy inaczej, a biorąc pod uwagę liczbę zawodników, których mamy do dyspozycji w środku, jak i również ich charakterystykę… taką podjęliśmy decyzję. To bardzo utalentowany zawodnik, jakościowy. Ale w tym momencie, biorąc wszystko pod uwagę, taka jest moja decyzja.” – wyjaśniał Paulo Sousa.
Selekcjoner polskiej drużyny narodowej potwierdził również, że w pierwszym meczu wystąpi Łukasz Fabiański, dla którego mecz z San Marino ma być oficjalnym zwieńczeniem kariery w reprezentacji naszego kraju. Nie wiadomo jednak w jakim wymiarze czasowym zobaczymy golkipera West Ham United.
Kiedy mecz Polska – San Marino?
Przypominamy, że mecz Polska – San Marino w sobotę 9 października o godzinie 20:45 na PGE Narodowym w Warszawie. Będzie to spotkanie siódmej kolejki eliminacji do Mistrzostw Świata 2022 w Katarze. Po sześciu seriach gier Biało-Czerwoni zajmują trzecie miejsce w grupie, za Anglią i Albanią, ale jako jedyni spośród kandydatów do drugiego miejsca w grupie mają już za sobą oba mecze z „Synami Albionu”.
Spotkanie Polska – San Marino transmitowane będzie na kanale TVP 1, a poprzedzi je studio meczowe w TVP Sport. Prawa do pokazania tego pojedynku posiada też kanał Polsat Sport Premium 1. Mecz będzie też oczywiście dostępny w Internecie.