W pierwszym spotkaniu półfinałowego dwumeczu Ligi Mistrzów CEV 2021/2022 Jastrzębski Węgiel przegrał w środę na własnym parkiecie 0:3 z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, a to oznacza, że obrońcy trofeum są już dosłownie o włos od zameldowania się w majowych SuperFinałach, które zostaną rozegrane w słoweńskiej Lublanie. Rewanż w czwartek 7 kwietnia.
Liga Mistrzów CEV: Jastrzębski Węgiel zdemolowany przez ZAKSĘ
Choć trzy poprzednie pojedynki jastrzębian z kędzierzynianami zakończyły się w trzech setach, to niewielu spodziewało się takiego przebiegu pierwszego starcia w ramach 1/2 finału tegorocznej edycji siatkarskiej Ligi Mistrzów. Analitycy firm bukmacherskich nieznacznego faworyta dostrzegali w Jastrzębskim Węglu, eksperci portalu BetOnline stawiali na Grupę Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, ale dosłownie każdy podkreślał, że można spodziewać się zaciętego pojedynku, do rozstrzygnięcia którego potrzebny będzie być może nawet tie-break.
Tymczasem oglądaliśmy całkowicie jednostronną potyczkę, w której tylko momentami, głównie w pierwszym secie, mieliśmy naprawdę wyrównaną walkę. Mecz ten przypominał wielki finał TAURON Pucharu Polski 2022, w którym podopieczni Gheorghe Cretu zmietli z parkietu zespół Andrei Gardiniego. Zresztą wyniki poszczególnych setów mówią same za siebie. Nokaut.
Zwycięstwo 3:0 i różnicą aż 22 małych punktów jest imponujące, ale wciąż niczego nie przesądza. Za tydzień, w czwartek 7 kwietnia odbędzie się rewanżowe spotkanie. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle do awansu potrzebuje jeszcze wygrania tylko dwóch setów na własnym parkiecie lub „złotego seta” w przypadku porażki 0:3 lub 1:3.
Kędzierzynianie mają dobre doświadczenia ze „złotym setem”, bo to za jego sprawą eliminowali w 2021 roku Cucine Lube Civitanowę i Zenit Kazań. Co ciekawe, wówczas ZAKSA wygrywała wyjazdowe mecze z potentatami, ale u siebie nie potrafiła ich pokonać. Czy teraz będzie podobnie?
Jest na to szansa, bo podobno za słabszą postawą jastrzębian stały problemy zdrowotne, o czym była mowa już przed środowym spotkaniem, ale też po nim. Chociażby w mediach społecznościowych.
W drugiej parze półfinałowej Sir Sicoma Monini Perugia, w której występuje między innymi Wilfredo Leon, sensacyjnie przegrała na własnym parkiecie z Trentino Itasem. Goście wygrali po tie-breaku i to oni są bliżej awansu do SuperFinału!
Wypowiedzi po meczu Jastrzębski Węgiel – Grupa Azoty ZAKSA (30.03.2022)
PlusLiga: Jastrzębski Węgiel zagra z ZAKSĄ o pierwsze miejsce
Zanim dojdzie do rewanżowego meczu 1/2 Ligi Mistrzów CEV 2021/2022, już w najbliższą niedzielę (3 kwietnia) Jastrzębski Węgiel podejmie Grupę Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w meczu PlusLigi, który może w praktyce przesądzić, która z tych dwóch ekip przystąpi do fazy play-off z pierwszego miejsca.
Źródło: volley24.pl