Wtorkowe mecze 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski 2022/23 obfitowały w emocje i przyniosły nam dwie duże niespodzianki, żeby nie napisać, że sensacje. Blisko było tez trzeciej, ale Legia Warszawa ostatecznie pokonała Lechię Gdańsk po serii rzutów karnych. Czy środa w „Pucharze Tysiąca Drużyn” ma szansę być równie interesująca?
Sensacyjny wtorek w Fortuna Pucharze Polski
Choć pucharu rządzą się swoimi prawami to takiej liczby niespodzianek czy wręcz sensacji we wtorkowych meczach 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski chyba nikt się nie spodziewał. Zaczęło się wczesnym popołudniem w Kaliszu, gdzie miejscowy KKS rywalizował z będącym na fali Górnikiem Zabrze. Łukasz Podolski i spółka pokonali w ostatnim czasie Widzew Łódź 3:0 i Pogoń Szczecin 4:1, a sam mistrz świata popisał się fantastycznym uderzeniem zza połowy boiska, ale kaliszanie nie zamierzali klękać przed 14-krotnym mistrzem Polski. Przyjezdni obudzili się dopiero po godzinie gry, zdobywając trzy bramki. Ich autorami zostali Paluszek, Krawczyk i Marosa. Tyle, że również gospodarza świetnie zagrali w ofensywie i również trzykrotnie pokonali Daniela Bielicę za sprawą Zawistowskiego, Gordillo i Wysokińskiego. dogrywce gole już nie padły, a w konkursie rzutów karnych, choć Bielica był bliski obronienia trzech jedenastek, piłkarze z Kalisza okazali się lepsi. Przesądził obroniony strzał Marosy.
Niedługo później do „Trójkolorowych” dołączył lokalny rywal, Piast Gliwice. Podopieczni Aleksandara Vukovicia, który przejął zespół po Waldemarze Fornaliku, przegrali po dogrywce 0:1 z pierwszoligowym Górnikiem Łęczna. Gola na wagę awansu dla zespołu z Lubelszczyzny zdobył Egzon Kryeziu.
Ostatnim akordem pucharowych zmagań we wtorek 8 listopada była konfrontacja Lechii Gdańsk z Legią Warszawa. Hit dnia nie zawiódł. W regulaminowym czasie gry mieliśmy remis 1:1. Na listę strzelców wpisali się Durmus i Josue. W dogrywce do siatki trafili Zwoliński i Rose. O awansie musiały przesądzić, więc rzuty karne, a w nich lepsi okazali się „Wojskowi”. W szeregach gdańszczan jedenastek nie wykorzystali Gajos i Kubicki, co przesądziło o porażce Lechii.
Uważam, że dzisiaj wygrała lepsza drużyna. Dyktowaliśmy warunki, stwarzaliśmy okazje, ale ich nie finalizowaliśmy. Musimy nad tym mocno pracować. Dziś pokazaliśmy, że możemy polegać na każdym zawodniku. Teraz skupiamy się na kolejnym, bardzo ważnym niedzielnym meczu. Chcemy wygrać, a w nowym roku postawić kolejne kroki. – powiedział na gorąco trener Kosta Runjaić.
Czy w środowych meczach Fortuna Pucharu Polski 2022/23 może być równie ciekawie jak w dniu wczorajszym? Jak najbardziej! W końcu przed nami hit 1/8 finału, czyli konfrontacja czołowych ekip PKO Bank Polski Ekstraklasy, Pogoni Szczecin i broniącego trofeum Rakowa Częstochowa.
Wyniki 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski 2022/23
- Wtorek 8 listopada:
14:30 KKS Kalisz – Górnik Zabrze 3:3 (karne 5:3)
17:30 Górnik Łęczna – Piast Gliwice 1:0 po dogrywce
20:30 Lechia Gdańsk – Legia Warszawa 2:2 po dogrywce (karne 2:4)
- Środa 9 listopada:
14:30 Motor Lublin – Wisła Kraków (Polsat Sport)
17:30 Pogoń Szczecin – Raków Częstochowa (Polsat Sport Extra)
20:30 Sandecja Nowy Sącz – Śląsk Wrocław (Polsat Sport Extra)
- Czwartek 10 listopada:
12:00 Lechia Zielona Góra – Radomiak Radom (Polsat Sport)
17:30 Pogoń Siedlce – Apklan Resovia Rzeszów (Polsat Sport Extra)
Źródło: blogbukmacherski.pl