Według informacji podanych przez Sky Sports, Jose Mourinho odrzucił atrakcyjną propozycję pracy w Arabii Saudyjskiej. Portugalski szkoleniowiec spotkał się z delegatem saudyjskiego klubu podczas swojej wizyty w Londynie.
Mourinho kuszony pieniędzmi
Mourinho potwierdził w Londynie, że nie rozważa opuszczenia stolicy Włoch. Nie przekonało go nawet zapewnienie o pokaźnym kontrakcie od saudyjskiego klubu Al-Ahli Dżudda. Portugalski szkoleniowiec wykorzystał wizytę na Wyspach, by spotkać się z Gianlucą Scamaccą, którego chciałby sprowadzić do AS Romy.
Zdaniem Sky Sports Italia, „The Special One” jest silnie związany z AS Romą i pragnie wzmocnić jej pozycję. W poprzednim roku doprowadził klub do zwycięstwa w Lidze Konferencji, a w obecnym sezonie doszedł do finału Ligi Europy, ale wciąż nie czuje się ukontentowany. Planuje zrobić wszystko, aby w następnym sezonie wprowadzić AS Romę do Ligi Mistrzów, dlatego w okresie przygotowawczym stara się skompletować zespół na miarę walki o miejsce w elitarnych rozgrywkach.
Al-Ahli Dżudda to klub, który jest wspierany przez saudyjski Fundusz Inwestycji Publicznych. To pracodawca mogący zaoferować Mourinho znacznie większe zarobki niż te, które otrzymuje w Rzymie. Saudyjski fundusz jest znany z zaangażowania w transfery wielkich graczy, takich jak Cristiano Ronaldo czy Karim Benzema.
Ambicje Mourinho na ten moment związane są z pracą w Rzymie i nie wydaje się, aby jakiekolwiek pieniądze miały skłonić go do zmiany postawy.
Swego czasu mówiło się, że w Arabii Saudyjskiej grać będzie również Leo Messi. Ten ostatecznie wybrał Inter Miami, w barwach którego powinien zadebiutować już w przyszłym miesiącu.