Już w najbliższy czwartek, 2 września 2021 roku o godzinie 20:45, piłkarska reprezentacja Polski rozpocznie swój czwarty mecz w ramach eliminacji do katarskiego mundialu. Jak widzi tę potyczkę Robert Lewandowski, kapitan Biało-Czerwonych? Tego dowiedzieliśmy się na wtorkowej konferencji prasowej.
Lewandowski pełny wiary w drużynę przed meczami eliminacji MŚ 2022
33-letni napastnik Bayernu Monachium i zarazem najlepszy snajper w historii polskiej drużyny narodowej, a także jej kapitan, jako jeden z nielicznych piłkarzy naszej reprezentacji znajduje się w wysokiej formie na starcie sezonu 2021/2022. Wystarczy powiedzieć, że w ostatnim meczu niemieckiej Bundesligi ustrzelił hattricka w spotkaniu z Herthą Berlin. Jego koledzy z kadry są dalecy od szczytowej formy, co budzi obawy kibiców przed potyczkami Biało-Czerwonych z Albanią i przede wszystkim Anglią.
„Nie ulega wątpliwości, że przed nami bardzo ważne spotkania. Jeśli chce się awansować, trzeba zdobywać punkty. Do końca eliminacji pozostało jeszcze sporo meczów, ale teraz skupiamy się tylko na meczu z Albanią. Mamy swoje kłopoty, ale nie będziemy o nich myśleli przygotowując się do rywalizacji. Przeciwnicy bardzo dobrze grają w defensywie i umieją skracać dystans przesuwając się na polu gry. Zapowiada się trudny mecz, ale jesteśmy na to przygotowani. Jesteśmy mocną drużyną i wierzę, że w tym meczu będzie tak samo. Na pewno będziemy musieli być cierpliwi w konstruowaniu akcji, aby szybko znaleźć szansę na zdobywanie bramek. Zdaje sobie sprawę z tego, że tego miejsca na murawie będziemy mieli mało, szczególnie zawodnicy ofensywni. Albańczycy szybko doskakują do przeciwnika, dlatego musimy szukać okazji i wiedzieć, gdzie się zwolni miejsce, aby szybciej podać piłkę.” – uspokaja fanów popularny „Lewy”.
Podczas spotkania z dziennikarzami, które w dużej mierze dotyczyło najbliższej potyczki z Albanią, nie zabrakło również pytań o spotkanie z Anglią, którym zakończymy wrześniową serię meczów eliminacyjnych do Mistrzostw Świata 2022 w Katarze. W pierwszym meczu, na legendarnym Wembley w Londynie, przegraliśmy 1:2. Sam Robert Lewandowski, z powodu kontuzji, wówczas nie zagrał.
„Wierzę, że do tego starcia będziemy przystępowali z punktami wywalczonymi po dwóch spotkaniach. Nie ma co ukrywać, że to bardzo trudne spotkanie, ale liczę na to, że możemy rozegrać fajny mecz. Przygotowania do meczu z Anglią rozpoczną się dopiero po meczu z San Marino. Nie ukrywam, że z 6 punktami będzie nam zdecydowanie łatwiej, prościej. Grając u siebie niejednokrotnie pokazywaliśmy, że z silnymi przeciwnikami możemy walczyć, grać na wysokim poziomie i zdobywać bramki. Po rozegranych meczach z Albanią i San Marino będziemy mieli więcej odpowiedzi i będziemy wiedzieli na co nas stać w krótkim i intensywnym zgrupowaniu. Wierzę, że mimo problemów kadrowych zmobilizujemy się jako drużyna i pokażemy to, co mamy najlepsze. W eliminacjach styl nie ma znaczenia. Ważne, żeby zdobywać punkty.” – mówił Robert Lewandowski.
Przypominamy, że reprezentacja Polski kwalifikacje do MŚ 2022 rozpoczęła od remisu z Węgrami na wyjeździe, zwycięstwa z Andorą u siebie i wspomnianej porażki z „Synami Albionu”. Najbliższe trzy mecze – z Albanią, San Marino i Anglią – będą kluczowe dla układu sił w grupie. Sześć oczek to absolutne minimum, a przydałoby się zapunktować też z Anglikami. Gramy kolejno 2, 5 i 8 września.