Dla jednych i drugich sam awans do półfinału DFB Pokal jest dużym osiągnięciem. Kto okaże się lepszy, czy zespół z zaplecza Bundesligi, czy zespół walczący o udział w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów? Transmisje z meczu przeprowadzi Eurosport 2.
Gospodarze wciąż walczą o awans do Bundesligi, podczas gdy Freiburg w tym sezonie jest rewelacją rozgrywek o mistrzostwo Niemiec.
Hamburg jest jedyną drużyną która walczy o Puchar, jako przedstawiciel zaplecza ligi. Ostatni raz Hamburger SV zdobył Puchar Niemiec w sezonie 1986/87.
Odkąd spadł do 2.Bundesligi w sezonie 2017/18 ma trudności żeby powrócić do najwyższej klasy rozgrywkowej. Po wygraniu zaledwie dwóch z ośmiu ostatnich ligowych meczów Hamburg może po raz kolejny może nie awansować.
Jednak jedno z tych dwóch zwycięstw nastąpiło w ten weekend, gdy drużyna Tima Waltera odniosła pewne zwycięstwo 3-0 nad Karlsruher SC, co pozostawia ich na szóstym miejscu w tabeli ze stratą pięciu punktów do miejsca dającego awans do play-offów.
Co ciekawe w Pucharze Niemiec aż dwukrotnie o ich losie decydowały serie rzutów karnych i obie te serie potrafił zespół trenera Tima Waltera przezwyciężyć.
Hamburg wygląda na to, że we wtorek nie będzie mógł skorzystać tylko z dwóch graczy. Do nieobecnego już przez dłuższy czas Tima Leibolda dołączył Maximilian Rohr. Zespół z 2.Bundesligi liczy za to na skuteczność Roberta Glatzela, który w 30 występach, ustrzelił 18 goli.
Tymczasem Freiburg może nie jest tak utytułowanym zespołem jak Hamburg, ale odkąd awansował od 2016 roku do Bundesligi, stał się zespołem bardzo konsekwentnym w zdobywaniu punktów.
Sezon 2021-22 również może okazać się ich najlepszym do tej pory, ponieważ sobotnie zwycięstwo 3:0 nad VfL Bochum umocniło ich na piątym miejscu w ligowej tabeli, utrzymując się w walce o przyszłoroczną edycję Champions League.
Dla Freiburga to dopiero drugi półfinał w historii DFB Pokal. W sezonie 2012-13 przegrali wtedy w 1/2 finału Pucharu ze Stuttgardem 1:2. Czy Freiburga stać na awans do wielkiego finału Pucharu Niemiec?
We wtorkowym spotkaniu pucharowym nie wystąpi dwóch piłkarzy, którzy zmagają się z lekkimi dolegliwościami. Yannik Keitel pozostaje niedostępny z powodu złamanego palca u nogi, podczas gdy młody napastnik Kevin Schade nadal zmaga się z problemem brzucha.
Na szpicy zespołu prowadzonego przez Christiana Streicha wystąpi natomiast Nils Petersen, który po zdobyciu bramki w meczu z Bayernem i z Eintrachtem, nie udało mu się tym razem strzelić gola w ostatniej kolejce z VFL Bochum.
Ostatni raz obie drużyny spotkały się 21 kwietnia 2018 roku, i wtedy zwyciężył zespół gospodarzy 1:0
Typy oraz kursy:
Warto tutaj postawić na zespół, który będzie w tym spotkaniu gościem. Kurs na to że zwycięży zespół z Freiburga wynosi (STS.pl 2.10)