Rozpoczynający się dzisiaj 21. kolejka PlusLigi zapowiada nam się szalenie interesująco. Podczas najbliższego weekendu z „Ligą Mistrzów Świata” będziemy świadkami kilku hitów, ze starciem Asseco Resovii Rzeszów i PGE Skry Bełchatów na czele. Nie mniej interesująco powinno być w Zawierciu i w Gdańsku. Pisząc krótko, będzie się działo!!!
Zapowiedź 21. kolejki PlusLigi
Rywalizację już w ósmej kolejce rundy rewanżowej sezonu zasadniczego PlusLigi 2021/2022 rozpoczniemy w piątek o godzinie 20:30, kiedy to rozpocznie się spotkanie pomiędzy Cuprum Lubin a LUK Lublin. Celem obu zespołów na ten sezon było utrzymanie w elicie i wiele wskazuje na to, że akurat ten plan uda się zrealizować, choć forma ostatnio bardzo przeciętna. Jest trochę problemów kadrowych po obu stronach, ale generalnie mowa o dość porównywalnych ekipach, jeśli chodzi o potencjał. Pierwszy mecz po tie-breaku wygrali lublinianie, nie powinno zdziwić nikogo, jeśli również dziś do wyłonienia zwycięzcy potrzebnych będzie aż pięć setów.
Wielkie granie rozpoczniemy jednak w sobotę o godzinie 14:45, kiedy to rozpocznie się ligowy klasyk, czyli konfrontacja Asseco Resovii Rzeszów z PGE Skrą Bełchatów. Budzi ona od wielu lat ogromne emocje nie tylko wśród kibiców obu drużyn, ale generalnie w całej siatkarskiej Polsce.
„Takie mecze wyzwalają dodatkowe pokłady emocji i woli walki. Zawodników nie trzeba mobilizować i motywować. Sami doskonale wiedzą kto stoi po drugiej stronie siatki. W składach Asseco Resovii i PGE Skry mamy renomowanych zawodników. Jak nic możemy spodziwać się dobrego meczu.”– uważa mistrz olimpijski i świata Włodzimierz Sadalski (cytat za pzps.pl).
Na dokładkę fani „Ligi Mistrzów Świata” w sobotę dostaną pojedynki Aluronu CMC Warty Zawiercie z Jastrzębskim Węglem oraz GKS-u Katowice ze Stalą Nysa. Zwłaszcza to pierwsze zapowiada nam się smakowicie, bo Mistrzowie Polski mają z „Jurajskimi Rycerzami” rachunki do wyrównania. Wszak jastrzębianie w pierwszej rundzie przegrali na własnym parkiecie 2:3.
Niedziela z PlusLigą to dwa kolejne pojedynki. O 14:45 rozpocznie się starcie Ślepska Malow Suwałki z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, która ma prawo być zmęczona po europejskich wojażach (Słowenia-Syberia-Włochy), a niespełna trzy godziny później kolejny z hitów 21. serii gier, czyli rywalizacja Trefla Gdańsk z Projektem Warszawa.
Rozpoczynającą się w piątek kolejkę zakończy pojedynek Indykpolu AZS Olsztyn z Cerrad Enea Czarnymi Radom, w której będzie można zobaczyć kilku zawodników okrzykniętych przez Ireneusza Mazura objawieniami PlusLigi 2021/2022, z Toreyem Defalco na czele. Początek o godzinie 17:30!
PlusLiga: Plan transmisji 21. kolejki
Źródło: volley24.pl