Kibice Górnika Zabrze muszą pogodzić się z tym, że Lukas Podolski nie wystąpi w ważnym meczu ligowym przeciwko Piastowi Gliwice. Niewykluczone, że to jeszcze nie koniec problemów tego zawodnika.
Słaby początek Podolskiego
Lukas Podolski, przychodząc do Górnika Zabrze, zrobił w polskich mediach ogromną furorę. Już dawno transfer zawodnika do Ekstraklasy nie wzbudził tak dużych emocji i nie wywołał tak ogromnego zainteresowania. Niestety, prawdopodobnie zupełnie inaczej większość wyobrażała sobie początki byłego reprezentanta Niemiec w naszych rozgrywkach ligowych.
Podolski ma za sobą tylko dwa mecze w Ekstraklasie w tym sezonie, mimo że już w najbliższy weekend będziemy mieli 6. kolejkę rozgrywek. „Poldi” z Lechem Poznań zagrał zaledwie 45 minut, natomiast w pojedynku ze Stalą Mielec miał okazję wykazać się na boisku przez 86 minut. W żadnym z tych meczów nie zdobył gol, ani nawet nie zaliczył asysty.
Na domiar złego, ostatnio pojawiły się u zawodnika problemy z plecami. To przez nie nie mógł wystąpić przeciwko Jagiellonii Białystok. I tutaj nie koniec fatalnych faktów – Górnik Zabrze ogłosił właśnie, że Luksa Podolski po badaniu pod kątem zakażenia koronawirusem musiał udać się na dwa tygodnie kwarantanny. Wszystko przez pozytywny wynik.
Podwójny pech. „Mam Talent” też nie dla Poldiego
36-latek wybrał się do Niemiec, gdzie miał wystąpić w nagraniach do najnowszego „Mam Talent”, którego jest jurorem. Teraz zawodnik nie może wypełnić także tego swojego zobowiązania i tym samym prawdopodobnie w niemieckiej telewizji także go nie będzie można zobaczyć. Nie jest wykluczone, że pokazany zostanie tylko w jednym odcinku.
Jak informują niemieckie media, Lukas Podolski nie szczepił się przeciwko koronawirusowi. Teraz musi odbyć 14 dni obowiązkowej kwarantanny. Dopiero po niej będzie mógł wrócić do Zabrza, jeśli z jego stanem zdrowia będzie wszystko w porządku.
Przerwa reprezentacyjna uratowała Górnik
Piłkarz Górnika czuje się dobrze i nie wykazuje żadnych objawów, które mogłyby wskazywać na zakażenie. Przez wymuszoną absencję kibice na pewno nie zobaczą Podolskiego w spotkaniu zabrzańskiego klubu z Piastem Gliwice. To podwójny cios dla fanów „Trójkolorowych”, ponieważ mecze z ekipą z Gliwic to zawsze wyjątkowe święto na Śląsku.
Górnik Zabrze w oświadczeniu o stanie zdrowia Podolskiego obiecał przedstawić wkrótce dalsze informacje w tej sprawie. Jak na razie nic nowego nie zostało powiedziane. Na pewno kibice dopingujący zespół Podolskiego mogą czuć ulgę na myśl, że po najbliższej kolejce Ekstraklasy będzie miała przerwa na pojedynki reprezentacyjne.