Prezes klubu MKE Ankaragucu, Faruk Koca, zaatakował na boisku sędziego Halila Umita Melera, uderzając go w twarz. Wideo z ataku na arbitra jest obecnie najszerzej komentowanym materiałem piłkarskim na świecie.
Sędzia w Turcji uderzony w twarz na boisku
Sytuacja miała miejsce po zakończeniu spotkania, które zakończyło się remisem 1-1. Sędzia najpierw usunął z boiska po jednym zawodniku z obu drużyn, natomiast gol dający Rizesporowi jeden punkt padł w samej końcówce, tj. w siódmej minucie doliczonego czasu.
Po incydencie zarówno sędzia Meler, jak i prezes Koca trafili do szpitala. Według tureckich mediów, Koca znajdował się pod ochroną i miał zostać zatrzymany po udzieleniu mu pomocy medycznej. Incydent szybko dotarł nawet do samego prezydenta Turcji, Recepa Erdogana, który potępił atak na sędziego i życzył mu szybkiego powrotu do zdrowia. Jednocześnie podjęto decyzję o zawieszeniu rozgrywek w tureckiej piłce nożnej w związku z tym incydentem.
Rizespor wydał oświadczenie, w którym wyraził swoje wsparcie dla sędziego. Klub potępił niepożądane wydarzenia, które miały miejsce po meczu i życzył całej społeczności sędziowskiej zdrowia, a sędziemu Melerowi – szybkiego powrotu do pracy na murawie.
Halil Umit Meler, 37-letni sędzia, jest obecnie na liście elitarnych arbitrów UEFA. Wcześniej prowadził mecze w Lidze Europy UEFA oraz był arbitrem w pierwszym meczu półfinałowym Konferencji Ligi Mistrzów West Hamu z AZ Alkmaar w poprzednim sezonie.
Poniżej można obejrzeć wideo z całego zajścia: